Chcesz być zdrowy? Nie zapominaj o dbaniu o zęby. Chore mogą być przyczyną sporych problemów

Wpływ na zdro­wie ma tak­że stan nasze­go uzę­bie­nia. Cho­ry ząb może być przy­czy­ną kom­pli­ka­cji pod­czas zabiegów chi­rur­gicz­nych, orto­pe­dycz­nych, czy cięż­sze­go prze­bie­gu chorób auto­im­mu­no­lo­gicz­nych — mówi lek. dent. Bar­tło­miej Karaś, endo­don­ta, czło­nek m.in. Dzia­łu Badaw­cze­go Pol­skie­go Towa­rzy­stwa Endo­don­tycz­ne­go, a tak­że (jako jeden z dwóch Polaków) pre­stiżowej orga­ni­za­cji Sty­le Ita­lia­no Endo­don­tics.

W teo­rii wszyst­ko jest jasne: wizy­ty u sto­ma­to­lo­ga dwa razy do roku, a w mię­dzy­cza­sie kon­takt z higie­nist­ką sto­ma­to­lo­gicz­ną. Na co dzień: regu­lar­ne, mini­mum dwa razy na dobę szczot­ko­wa­nie zębów przez dwie minut (żeby utrzy­mać odpo­wied­nie ph w ustach, naj­le­piej robić to po każ­dym posił­ku), sys­te­ma­tycz­ne — co trzy-czte­ry tygo­dnie — wymie­nia­nie szczo­te­czek (nie ma zna­cze­nia, czy jest to szczo­tecz­ka manu­al­na czy elek­trycz­na), uży­wa­nie pły­nu do płu­ka­nia jamy ust­nej oraz nici den­ty­stycz­nej.

Szczot­ko­wa­nie, nit­ko­wa­nie i sto­so­wa­nie pły­nu, to tak zwa­na tria­da w higie­nie, której sumien­ne sto­so­wa­nie daje naj­więk­sze szan­se na to, aby próchni­cę utrzy­mać na wodzy, a tym samym zmi­ni­ma­li­zo­wać poja­wie­nie się ryzy­ka wystą­pie­nia infek­cji — mówi lek. dent. Bar­tło­miej Karaś.

I cho­ciaż z roku na rok rośnie świa­do­mość pro­fi­lak­ty­ki zwią­za­nej z zęba­mi, to jed­nak do gabi­netów den­ty­stycz­nych cały czas przy­cho­dzą oso­by, które nie są do końca świa­do­me tego, do cze­go może pro­wa­dzić jej brak.

Z mojej prak­ty­ki wyni­ka, że naj­le­piej wyglą­da ta kwe­stia w przy­pad­ku osób do 40-tego roku życia. One nie tyl­ko regu­lar­nie przy­cho­dzą na wizy­ty kon­tro­l­ne, ale tak­że rozu­mie­ją zna­cze­nie odpo­wied­niej dia­gno­sty­ki i bez oporów zga­dza­ją się, na przy­kład na wyko­na­nie zdję­cia rent­ge­now­skie­go. Jeże­li cho­dzi o star­szych pacjentów, nie­ste­ty jest już z tym róż­nie — zauwa­ża lek. dent. Bar­tło­miej Karaś, który jest człon­kiem m.in. Dzia­łu Badaw­cze­go Pol­skie­go Towa­rzy­stwa Endo­don­tycz­ne­go.

Tym­cza­sem skut­ki zanie­dbań to ryzy­ko poważ­nych kon­se­kwen­cji dla nasze­go zdro­wia. Szczególnie powin­ni pamię­tać o tym ci, którzy są przed zabie­ga­mi ope­ra­cyj­ny­mi lub mają ogólne pro­ble­my ze zdro­wiem.

Pamię­taj­my o tym, że zęby są inte­gral­ną czę­ścią nasze­go orga­ni­zmu, dla­te­go wszel­kie sta­ny zapal­ne wpły­wa­ją na to, w jaki sposób on funk­cjo­nu­je - pod­kreśla lek. dent. Bartłomiej Karaś. - Wyni­ki badań wska­zu­ją m.in., że zaostrze­nie prze­bie­gu chorób auto­im­mu­no­lo­gicz­nych, takich jak na przy­kład hashi­mo­to, czy łusz­czy­ca, może mieć zwią­zek ze sta­na­mi zapal­ny­mi w jamie ust­nej. Podob­nie jest w przy­pad­ku reu­ma­to­idal­ne­go zapa­le­nia stawów. Cho­ry ząb może pod­wyż­szać czyn­nik reu­ma­to­idal­ny, a tym samym spra­wi, że on będzie bar­dziej aktyw­ny. Wska­zu­je się tak­że kore­la­cję pomię­dzy cho­ro­ba­mi przy­zę­bia a niską masą uro­dze­nio­wą dziec­ka. W tym wypad­ku war­to pod­kre­śli, że prze­mia­ny meta­bo­licz­ne zacho­dzą­ce pod­czas cią­ży mogą pro­wa­dzić do prze­ro­stu zapal­ne­go dzią­seł, zwią­za­ne­go z zabu­rze­nia­mi hor­mo­nal­ny­mi u cię­żar­nej. O zęby szczególnie powin­ny dbać tak­że oso­by przed drob­ny­mi zabie­ga­mi chi­rur­gicz­ny­mi i poważ­ny­mi ope­ra­cja­mi - doda­je sto­ma­to­log.

Doty­czy to m.in. zabiegów onko­lo­gicz­nych, orto­pe­dycz­nych, laryn­go­lo­gicz­nych, czy neu­ro­chi­rur­gicz­nych.

Powód jest bar­dzo pro­sty. Cho­ry ząb “sie­je” bak­te­ria­mi, które mogą się prze­miesz­czać a tym samym jesz­cze bar­dziej osłabiać orga­nizm, a co w kon­se­kwen­cji spra­wia, że trud­niej o szyb­ką rekon­wa­le­scen­cję.

Szczególnie powin­ny też uwa­żać oso­by z cho­ro­ba­mi kar­dio­lo­gicz­ny­mi. Zapa­le­nie mię­śnia ser­co­we­go jest jed­nym z bar­dziej popu­lar­nych scho­rzeń, które mogą mieć zwią­zek ze sta­nem uzę­bie­nia. Podob­nie jest w przy­pad­ku pacjentów cukrzy­co­wych. War­to spraw­dzić zęby tak­że w przy­pad­ku nawra­ca­ją­ce­go zapa­le­nia zatok. Mam co naj­mniej kil­ko­ro pacjentów w cią­gu roku, w przy­pad­ku który anty­bio­ty­ko­te­ra­pia była nie­sku­tecz­na, a pro­ble­my z zato­ka­mi były spo­wo­do­wa­ne wła­śnie przez cho­re zęby — wyli­cza lek. dent. Bar­tło­miej Karaś. Należy też pamię­tać o tym, że te kore­la­cje dzia­ła­ją w obie stro­ny. Nie­le­czo­ne cho­ro­by ogólno­ustro­jo­we mogą nie­ko­rzyst­nie wpły­wać na wyni­ki lecze­nia m.in. chorób przy­zębia.

Masz ope­ra­cję? Wcze­śniej zadbaj o zęby
Spe­cja­li­ści pod­kre­śla­ją, że koniecz­ność wyle­cze­nia wszyst­kich cho­rych zębów poja­wia się przed ope­ra­cją. Tym­cza­sem cały czas zda­rza­ją się pacjen­ci, którzy tę kwe­stię baga­te­li­zu­ją i do sto­ma­to­lo­ga zgła­sza­ją się “za pięć dwu­na­sta”, licząc, że ten bez dokład­ne­go bada­nia pod­pi­sze zaświad­cze­nie o sana­cji jamy ust­nej.

Nie ma takiej moż­li­wo­ści - odpo­wia­da zde­cy­do­wa­nie lek. dent. Bar­tło­miej Karaś. — Kon­se­kwen­cja nie­wy­le­czo­nych zmian cho­ro­bo­wych w jamie ust­nej mogą bar­dzo poważ­ne, dla­te­go koniecz­ne jest wyko­na­nie dokład­nej dia­gno­sty­ki, która wyklu­czy obec­ność, na przy­kład pato­lo­gicz­nych kie­szo­nek przy­zęb­nych, które są miej­scem gro­ma­dze­nia się ogrom­nej ilo­ści bak­te­rii, które tyl­ko cze­ka­ją na to, aby “zaata­ko­wać”, kie­dy orga­nizm będzie osła­bio­ny po ope­ra­cji — opo­wia­da sto­ma­to­log.

Tym­cza­sem oka­zu­je, że pacjen­ci zgła­sza­ją­cy się po zaświad­cze­nie, nie­jed­no­krot­nie nie tyl­ko mają drob­ne ubyt­ki w zębach, ale tak­że koniecz­ność wymia­ny sta­rych plomb ze spo­rą ilo­ścią próchni­cy, kamień nazębny a pod nimi moc­no krwa­wią­ce dzią­sła w aktyw­nym sta­nie zapal­nym, czy wresz­cie ogni­ska zębo­po­chod­ne, czy­li zęby, które mają bez­po­śred­nie wska­za­nia do lecze­nia kana­ło­we­go.

W efek­cie zabie­gi, w przy­pad­ku których ist­nie­je taka moż­li­wo­ści, muszą zostać prze­su­nię­te w cza­sie, a w skraj­nych przy­pad­kach, kie­dy nie moż­na cze­ka, tak jest cho­ciaż­by w cho­ro­bach onko­lo­gicz­nych, czy hema­to­lo­gicz­nych, zacho­dzi koniecz­ność usu­nię­cia cho­rych zębów - mówi lek. den. Bar­tło­miej Karaś.
_____________________________

Lek. dent. Bartłomiej Karaś jest uzna­nym endo­don­tą. Regu­lar­nie uczest­ni­czy jako pre­le­gent w naj­waż­niej­szych kon­fe­ren­cjach i wykła­dach doty­czą­cych lecze­nia kana­ło­we­go w Pol­sce i na świe­cie. Pro­wa­dzi kur­sy dla den­tystów, z którymi dzie­li się swo­imi doświad­cze­nia­mi, aby i oni mogli jesz­cze sku­tecz­niej leczyć scho­rze­nia zębów u pacjentów i uwol­nić ich od bólu, ponie­waż pięk­ny uśmiech, to zdro­wy uśmiech. Od 2013 roku prze­pro­wa­dził ponad 300 kursów i wykładów na 4 kon­ty­nen­tach. Współ­pra­cu­je, jako wykła­dow­ca ze zna­ny­mi orga­ni­za­cja­mi i jako opi­nion leader z fir­ma­mi: Sty­le Ita­lia­no Endo­don­tics, Poldent, Wit­kow­scy Den­tal Tra­ining Cen­ter, Aka­de­mia Sto­ma­to­lo­gii, Care­stre­am, Esdent, Opi­dent czy Neva­dent.