Jak kawa wpływa na ciśnienie krwi?

Oba­wy zwią­za­ne z piciem kawy są czę­sto zgła­sza­ne przez pacjen­tów z nad­ci­śnie­niem[i]. A tych nie bra­ku­je – w Pol­sce cho­ro­ba ta doty­ka nie­mal co trze­cią oso­bę doro­słą[ii]. Eks­per­ci pod­kre­śla­ją jed­nak, że cho­rych może być wię­cej – w 2021 r. bli­sko 10 mln Pola­ków wyku­pi­ło recep­tę z leka­mi na nad­ci­śnie­nie, a więc przy­naj­mniej u tylu cho­ru­ją­cych zosta­ło ono wykry­te[iii]. Wbrew popu­lar­ne­mu prze­ko­na­niu pacjen­ci mogą usły­szeć zale­ce­nie regu­lar­ne­go, umiar­ko­wa­ne­go picia kawy i her­ba­ty. Z badań nauko­wych wyni­ka, że te boga­te w poli­fe­no­le napo­je mają dzia­ła­nie hipo­ten­syj­ne, czy­li obni­ża­ją­ce ciśnie­nie tęt­ni­cze krwi[iv].

Na pod­sta­wie ana­li­zy wie­lu badań usta­lo­no, że zarów­no skur­czo­we, jak i roz­kur­czo­we ciśnie­nie w spo­sób istot­ny sta­ty­stycz­nie obni­ża się u osób, któ­re spo­ży­wa­ją wię­cej niż 4 fili­żan­ki kawy dzien­nie w porów­na­niu do osób nie­pi­ją­cych kawy. Ten efekt jest obser­wo­wa­ny tak­że u piją­cych od 1 do 4 fili­ża­nek kawy w cią­gu dnia[v].

Regu­lar­ne się­ga­nie po kawę może zapo­bie­gać nad­ci­śnie­niu

Na tym nie koniec, jeśli cho­dzi o korzy­ści z regu­lar­ne­go picia kawy dla regu­la­cji ciśnie­nia krwi. U osób piją­cych mini­mum 4 fili­żan­ki kawy dzien­nie zaob­ser­wo­wa­no, że tak­że ryzy­ko wystą­pie­nia nad­ci­śnie­nia jest mniej­sze. Co cie­ka­we, efekt ochron­ny był bar­dziej wyraź­ny u kobiet[vi].

O tym, że kawa może być pomoc­na w zma­ga­niu się z epi­de­mią XXI wie­ku, jak czę­sto mówi się o nad­ci­śnie­niu, wspo­mi­na­ją tak­że spe­cja­li­ści zaj­mu­ją­cy się pra­wi­dło­wym żywie­niem.

Kawa nie tyl­ko nie pod­wyż­sza ciśnie­nia tęt­ni­cze­go, ale może u wie­lu osób zmniej­szyć ryzy­ko roz­wo­ju nad­ci­śnie­nia tęt­ni­cze­go. Oso­by z nad­ci­śnie­niem tęt­ni­czym nie powin­ny oba­wiać się sko­ków ciśnie­nia tęt­ni­cze­go po wypi­ciu kawymówi prof. dr hab. n. med. Miro­sław Jarosz, Dyrek­tor Insty­tu­tu Edu­ka­cji Żywie­nio­wej i Sty­lu Życia Pro­fe­so­ra Jaro­sza, wie­lo­let­ni Dyrek­tor Insty­tu­tu Żyw­no­ści i Żywie­nia oraz kie­row­nik Kli­ni­ki Cho­rób Meta­bo­licz­nych i Gastro­en­te­ro­lo­gii Insty­tu­tu Żyw­no­ści i Żywie­nia. Nale­ży jed­nak pod­kre­ślić, że z racji róż­nic osob­ni­czych w meta­bo­li­zo­wa­niu kofe­iny nie­któ­re oso­by mogą czuć się nie­kom­for­to­wo po jej spo­ży­ciu. Zawsze powin­ni­śmy oce­nić indy­wi­du­al­nie jak czę­sto i w jakiej ilo­ści może­my pić kawędoda­je spe­cja­li­sta.

Jako umiar­ko­wa­ną, bez­piecz­ną dla doro­słe­go czło­wie­ka codzien­ną por­cję kawy, naj­le­piej trak­to­wać ilość wska­za­ną przez Euro­pej­ski Urząd ds. Bez­pie­czeń­stwa Żyw­no­ści (EFSA), okre­ślo­ną na 3–5 fili­ża­nek dzien­nie (do 400 mg kofe­iny ze wszyst­kich źró­deł)[vii]. Mając na uwa­dze czyn­ni­ki sprzy­ja­ją­ce roz­wo­jo­wi nad­ci­śnie­nia wymie­nia­ne w rapor­cie NFZ – oty­łość, nad­mier­ne spo­ży­cie sodu, stres i czyn­ni­ki gene­tycz­ne[viii] – war­to też zadbać o zrów­no­wa­żo­ny styl życia, dobrze zbi­lan­so­wa­ną die­tę i odpo­wied­nią daw­kę ruchu.

Przy niskim ciśnie­niu kawa pobu­dza i doda­je ener­gii, ale nie pod­no­si war­to­ści ciśnie­nia

Za spra­wą kofe­iny kawa dzia­ła pobu­dza­ją­co na układ ner­wo­wy. To dzię­ki temu zwięk­sza się nasza czuj­ność[ix] i popra­wia spraw­ność psy­chicz­na i fizycz­na[x]. Efek­tów tych nie nale­ży mylić jed­nak ze wzro­stem tęt­na czy war­to­ści ciśnie­nia.

W przy­pad­ku niskich war­to­ści ciśnie­nia tęt­ni­cze­go może­my odczu­wać znu­że­nie, sen­ność i mniej­szą kon­cen­tra­cję uwa­gi. Wypi­cie wów­czas fili­żan­ki kawy może istot­nie zmniej­szyć powyż­sze obja­wy. Nie dzie­je się to jed­nak z powo­du wzro­stu ciśnie­nia tęt­ni­cze­go – wyja­śnia prof. Jarosz. Zawar­ta w kawie kofe­ina hamu­je w mózgu, w mię­śniach i w ser­cu dzia­ła­nie enzy­mu fos­fo­die­ste­ra­zy, przez co komór­ki wymie­nio­nych narzą­dów mają wię­cej ener­gii i mogą przez pewien czas szyb­ciej i efek­tyw­niej pra­co­wać. Powo­du­je to, że nasze myśle­nie, koja­rze­nie, kon­cen­tra­cja są lep­sze i chęt­niej podej­mu­je­my wyzwa­nia dnia codzien­ne­go, w tym rów­nież rekre­acyj­ną aktyw­ność spor­to­wą.

Oka­zu­je się, że ten pobu­dza­ją­cy mecha­nizm może być sku­tecz­nym wspar­ciem nie tyl­ko dla nisko­ci­śnie­niow­ców, ale też dla osób wyko­nu­ją­cych pra­cę w godzi­nach noc­nych lub pro­wa­dzą­cych auto na dłu­gich tra­sach. Kofe­ina blo­ku­je w mózgu recep­tor ade­no­zy­ny, a ade­no­zy­na jest związ­kiem umoż­li­wia­ją­cym nam zaśnię­cie. Ten mecha­nizm dzia­ła­nia kofe­iny pozwa­la nam prze­ciw­dzia­łać zaśnię­ciu i zmniej­szyć uczu­cie zmę­cze­nia – prze­ka­zu­je eks­pert.

Dłu­go­trwa­łe spo­ży­wa­nie kawy to mniej­sze ryzy­ko cho­rób ser­co­wo-naczy­nio­wych

Ochron­ne dzia­ła­nie prze­ciw­ko nad­ci­śnie­niu jest donio­słym, ale nie­je­dy­nym pożyt­kiem z picia kawy dla ukła­du krą­że­nia. W piśmie nauko­wym „Cir­cu­la­tion” zapre­zen­to­wa­no wyni­ki meta­ana­li­zy obej­mu­ją­cej łącz­nie 1,3 mln osób, któ­ra wyka­za­ła, że spo­ży­wa­nie od 3 do 5 fili­ża­nek kawy dzien­nie wpły­wa w spo­sób istot­ny sta­ty­stycz­nie na zmniej­sze­nie ryzy­ka ser­co­wo-naczy­nio­we­go[xi]. Auto­rzy zaob­ser­wo­wa­li mię­dzy inny­mi zmniej­sze­nie ryzy­ka cho­ro­by wień­co­wej o 11 proc. już przy nie­wiel­kiej ilo­ści spo­ży­wa­nej kawy (1,5 fili­żan­ki dzien­nie)[xii]. W innym prze­glą­dzie badań stwier­dzo­no, że spo­ży­wa­nie kawy może obni­żyć ryzy­ko wystą­pie­nia uda­ru mózgu o 14 proc. u osób piją­cych 2 fili­żan­ki i o 17 proc. w przy­pad­ku wypi­ja­nia 3 kaw[xiii].

***

„Kawa i zdro­wie” to pro­gram infor­ma­cyj­no-edu­ka­cyj­ny, zaini­cjo­wa­ny w 2017 r. pod patro­na­tem Insty­tu­tu Żyw­no­ści i Żywie­nia (obec­nie Naro­do­we­go Insty­tu­tu Zdro­wia Publicz­ne­go PZH — Pań­stwo­we­go Insty­tu­tu Badaw­cze­go) przez Fun­da­cję „Żyw­ność, Aktyw­ność Fizycz­na i Zdro­wie”. Jego celem jest pro­mo­cja walo­rów zdro­wot­nych kawy oraz zmia­na spo­so­bu jej postrze­ga­nia poprzez oba­la­nie mitów i przed­sta­wia­nie fak­tów opar­tych na bada­niach nauko­wych. Obiek­tyw­ne i aktu­al­ne infor­ma­cje na temat wła­ści­wo­ści kawy oraz jej miej­sca w codzien­nej die­cie prze­ka­zy­wa­ne są za pomo­cą stro­ny inter­ne­to­wej www.kawaizdrowie.pl. Moty­wem prze­wod­nim kam­pa­nii jest hasło „Od 3 do 5 fili­ża­nek kawy dzien­nie. Codzien­nie. Dla zdro­wia”, wyni­ka­ją­ce z opi­nii Euro­pej­skie­go Urzę­du ds. Bez­pie­czeń­stwa Żyw­no­ści (EFSA), któ­ra mówi, że bez­piecz­ne dla zdro­wia, dzien­ne spo­ży­cie kofe­iny to ok. 400 mg, czy­li mniej wię­cej od 3 do 5 fili­ża­nek kawy. Dzia­ła­nia Pro­gra­mu wspie­ra nauko­wa Rada Eks­per­tów.

[i] Wykład prof. dr hab. Artur Mam­ca­rza: Rola kawy w aktu­al­nych zale­ce­niach żywie­nio­wych,: https://www.youtube.com/watch?v=KhJB31leWso

[ii] RAPORT NFZ: Nad­ci­śnie­nie tęt­ni­cze, https://www.nfz.gov.pl/aktualnosci/aktualnosci-centrali/raport-nfz-nadcisnienie-tetnicze,7352.html, publi­ka­cja z dnia 17.05.2022 r.

[iii] https://www.pap.pl/aktualnosci/news%2C1575978%2Ceksperci-co-roku-z-powodu-nadcisnienia-tetniczego-umiera-w-polsce-ponad-90

[iv] Wykład prof. dr hab. Artur Mam­ca­rza: Rola kawy […]

[v] Tam­że.

[vi] Gele­ijn­se J.M. (2008) Habi­tu­al cof­fee con­sump­tion and blo­od pres­su­re: An epi­de­mio­lo­gi­cal per­spec­ti­ve. Vasc Health Risk Man, 4(5):963–970.

[vii] EFSA (2015) Scien­ti­fic Opi­nion on the Safe­ty of Caf­fe­ine, EFSA Jour­nal, 13(5):4102

[viii] Raport NFZ[ …]

[ix] Rogers P.J. et al. (2010) Asso­cia­tion of the anxio­ge­nic and aler­ting effects of caf­fe­ine with ADORA2A and ADORA1 poly­mor­phi­sms and habi­tu­al level of caf­fe­ine con­sump­tion. Neu­rop­sy­cho­phar­ma­co­lo­gy, 35(9):1973–83.

[x] Neh­lig A. (2016) Effects of coffee/caffeine on bra­in health and dise­ase: What sho­uld I tell my patients? Pract Neu­rol, 16(2):89–95

[xi] Ding M. et al (2014) Long-term cof­fee con­sump­tion and risk of car­dio­va­scu­lar dise­ase: a sys­te­ma­tic review and a dose-respon­se meta-ana­ly­sis of pro­spec­ti­ve cohort stu­dies. Circ, 129(6):643–59.

[xii] Tam­że.

[xiii] Lar­r­son S.C. and Orsi­ni N. (2011) Cof­fee con­sump­tion and risk of stro­ke: A dose-respon­se meta-ana­ly­sis of pro­spec­ti­ve stu­dies, Am J Epi­de­miol, 174(9):993–100.