Problem niedoboru witaminy D3 w populacji pediatrycznej

Współ­cze­śnie w opie­ce pedia­trycz­nej zwra­ca się uwa­gę na isto­tę wita­min i mine­ra­łów w pra­wi­dło­wym roz­wo­ju orga­ni­zmu dziec­ka. Jed­nym z takich związ­ków jest powszech­nie zna­na wita­mi­na D3. Peł­ni ona istot­ną rolę w utrzy­ma­niu home­osta­zy ukła­du kost­ne­go, immu­no­lo­gicz­ne­go oraz ogól­ne­go funk­cjo­no­wa­nia orga­ni­zmu. Wita­mi­na D3 jest związ­kiem ple­jo­tro­po­wym, cechu­jąc się wie­lo­wy­mia­ro­wą aktyw­no­ścią bio­lo­gicz­ną. Przez lata uwa­ża­no, że jej głów­ną aktyw­no­ścią jest regu­la­cja gospo­dar­ki wap­nio­wo-fos­fo­ra­no­wej. Bada­nia opu­bli­ko­wa­ne w ostat­niej deka­dzie poka­za­ły nowy, wie­lo­kie­run­ko­wy zakres oddzia­ły­wa­nia wita­mi­ny D3 w naszym orga­ni­zmie. Nie­do­bór wita­mi­ny D3 u dzie­ci sta­no­wi wyzwa­nie, któ­re­go zro­zu­mie­nie oraz sku­tecz­ne prze­ciw­dzia­ła­nie wyma­ga­ją wie­dzy i sta­ran­no­ści. W niniej­szym arty­ku­le omó­wię sze­ro­ko przy­czy­ny, obja­wy, poten­cjal­ne skut­ki oraz spo­so­by zapo­bie­ga­nia nie­do­bo­rom wita­mi­ny D3 u dzie­ci.

Skala niedoboru witaminy D3

Jak powszech­nym zja­wi­skiem jest nie­do­bór wita­mi­ny D3? Nie­do­sta­tecz­ne stę­że­nie wita­mi­ny D3 doty­czy pra­wie 90% dzie­ci na całym świe­cie. Z opu­bli­ko­wa­nych badań doty­czą­cych pol­skiej popu­la­cji wyni­ka, że w okre­sie zimo­wym w gru­pie dzie­ci w wie­ku 9–12 lat, aż 95% małych pacjen­tów zamiesz­ku­ją­cych Szcze­cin i 90% ich rówie­śni­ków w Bia­łym­sto­ku cier­pi na nie­do­bór wita­mi­ny D3 w orga­ni­zmie. W Kato­wi­cach i Lubli­nie nie­do­sta­tecz­ne stę­że­nie tego związ­ku w suro­wi­cy krwi wykry­to u 89% i 88% popu­la­cji dzie­cię­cej, a w Łodzi i Pozna­niu odpo­wied­nio w gra­ni­cach 77% i 74% bada­nych.

Wyni­ki te nie­co lepiej wyglą­da­ją w sezo­nie let­nim, gdzie syn­te­za kal­cy­trio­lu w naszej sze­ro­ko­ści geo­gra­ficz­nej jest naj­więk­sza – dla przy­po­mnie­nia jest to okres od kwiet­nia do wrze­śnia. Naj­więk­sze nie­do­bo­ry w tym cza­sie były pre­zen­to­wa­ne przez małych pacjen­tów w Pozna­niu i Szcze­ci­nie – kolej­no 52,9% i 42,1%. W Łodzi obni­żo­ne stę­że­nie wita­mi­ny D3 stwier­dzo­no u 41,5% dzie­ci, nato­miast naj­mniej­szy odse­tek pacjen­tów z nie­do­bo­rem zaob­ser­wo­wa­no w Lubli­nie, Bia­łym­sto­ku i Kato­wi­cach – odpo­wied­nio 28%, 26,3% i 26,3%.

Nie­po­ko­ją­ce wyni­ki badań zosta­ły opu­bli­ko­wa­ne tak­że przez neo­na­to­lo­gów z Cen­trum Zdro­wia Dziec­ka w War­sza­wie. Stę­że­nie wita­mi­ny D3 poni­żej 20 ng/ml odno­to­wa­no wśród gru­py 41 nowo­rod­ków, pod­czas gdy aż 53,7% z nich mia­ło jej cięż­ki nie­do­bór.

Wyni­ki przed­sta­wio­nych badań wska­zu­ją na uza­sad­nio­ną koniecz­ność suple­men­ta­cji wita­mi­ny D3 od pierw­szych dni życia dziec­ka, a tak­że wśród kobiet w okre­sie cią­ży. Do podob­nych wnio­sków docho­dzi­my tak­że dzię­ki bada­niom prze­pro­wa­dzo­nym przez łódz­kich pedia­trów. Wyka­za­li oni znacz­ny odse­tek pacjen­tów pre­zen­tu­ją­cych nie­do­bór wita­mi­ny D3 wśród dzie­ci w wie­ku 9–15 lat w popu­la­cji łódz­kiej. Pra­wie u 80% bada­nych ozna­czo­no niskie stę­że­nie tej wita­mi­ny w suro­wi­cy. Ponad­to ponad poło­wa dzie­ci w wie­ku szkol­nym nie prze­strze­ga­ła aktu­al­nych wytycz­nych doty­czą­cych suple­men­ta­cji pre­pa­ra­ta­mi wita­mi­ny D3.

Objawy niedoboru witaminy D3

Defi­cyt wita­mi­ny D3 czę­sto jest ską­po­obja­wo­wy, dla­te­go łatwo go prze­oczyć. Głów­ny­mi symp­to­ma­mi nie­do­bo­ru wita­mi­ny D3 w orga­ni­zmie są: prze­wle­kłe zmę­cze­nie, licz­ne infek­cje, skur­cze mię­śni czy bóle koń­czyn.

Wśród dzie­ci kla­sycz­nym prze­ja­wem cięż­kie­go nie­do­bo­ru wita­mi­ny D3 jest krzy­wi­ca, któ­ra w począt­ko­wym sta­dium może obja­wiać się pod posta­cią nad­mier­nej potli­wo­ści, zaparć, osła­bie­nia siły mię­śnio­wej czy draż­li­wo­ści, a tak­że opóź­nie­nia roz­wo­ju psy­cho­mo­to­rycz­ne­go, a w osta­tecz­no­ści defor­ma­cja­mi kost­ny­mi, zabu­rze­nia­mi wzra­sta­nia czy mine­ra­li­za­cji kości. Wśród obja­wów ze stro­ny ukła­du kost­ne­go nale­ży wymie­nić roz­mię­ka­nie poty­li­cy (objaw piłecz­ki ping­pon­go­wej), ugi­na­nie się brze­gów cie­mion, opóź­nio­ne wyrzy­na­nie się zębów mlecz­nych czy zara­sta­nia cie­mie­nia przed­nie­go.

W dal­szej kolej­no­ści docho­dzi do pogru­bie­nia żeber na gra­ni­cy chrzęst­no-kost­nej (róża­niec krzy­wi­czy), obja­wu w posta­ci bruz­dy Har­ri­so­na, czy poja­wie­nia się tzw. bran­so­let krzy­wi­czych. Ponad­to defor­ma­cja klat­ki pier­sio­wej w posta­ci klat­ki pier­sio­wej dzwo­no­wa­tej, znie­kształ­ce­nia krę­go­słu­pa czy kości koń­czyn dol­nych, np. kośla­wość i szpo­ta­wość mogą być obja­wa­mi cięż­kie­go nie­do­bo­ru wita­mi­ny D3 w orga­ni­zmie dziec­ka.  Po okre­sie wzra­sta­nia może docho­dzić do roz­wo­ju oste­oma­la­cji i oste­opo­ro­zy. Obec­nie, z uwa­gi na powszech­nie sto­so­wa­ną suple­men­ta­cję pre­pa­ra­ta­mi wita­mi­ny D3 w popu­la­cji pedia­trycz­nej już od pierw­sze­go dnia życia, rzad­ko docho­dzi do roz­po­zna­wa­nia peł­no­obja­wo­wej krzy­wi­cy. Ponad­to nale­ży dodać, że dłu­go­trwa­ły nie­do­bór wita­mi­ny D3 jest czyn­ni­kiem ryzy­ka roz­wo­ju cho­rób ukła­du ser­co­wo-naczy­nio­we­go, auto­im­mu­no­lo­gicz­nych, depre­sji, demen­cji czy cho­rób nowo­two­ro­wych. 

Jakie są konsekwencje niedoboru witaminy D3?

Jak wie­lo­krot­nie pod­kre­śla­łam głów­ną rolą wita­mi­ny D3 jest utrzy­my­wa­nie pra­wi­dło­wej home­osta­zy wap­nio­wo-fos­fo­ra­no­wej w orga­ni­zmie. Z tego powo­du skut­ki jej nie­do­bo­ru będą odzwier­cie­dla­ły się nie­pra­wi­dło­wym stę­że­niem wap­nia i fos­fo­ru, a tak­że upo­śle­dzo­nym meta­bo­li­zmem kost­nym. W kon­se­kwen­cji spo­wo­du­je to spa­dek wydaj­no­ści wchła­nia­nia wap­nia i fos­fo­ru z prze­wo­du pokar­mo­we­go oraz nad­mier­nej resorp­cji wap­nia z kości. Skut­kiem tych pro­ce­sów jest uogól­nio­ny spa­dek gęsto­ści mine­ral­nej kości (BMD), pro­wa­dzą­cy osta­tecz­nie do oste­ope­nii i oste­opo­ro­zy.

U małych dzie­ci kon­se­kwen­cja­mi będą róż­no­rod­ne defor­ma­cje kost­ne okre­śla­ne jako krzy­wi­ca, a tak­że osła­bie­nie mię­śni, mają­ce odzwier­cie­dle­nie w trud­no­ści utrzy­ma­nia rów­no­wa­gi i pro­ble­mach w cho­dze­niu. Nie­do­bór wita­mi­ny D3 w okre­sie cią­ży obja­wia się obni­żo­ną masą kost­ną nowo­rod­ka, a tak­że roz­mię­ka­niem poty­li­cy czy zabu­rze­niem roz­wo­ju zawiąz­ków zębo­wych.

Wita­mi­na D3 wpły­wa tak­że na pra­wi­dło­we funk­cjo­no­wa­nie ukła­du odpor­no­ścio­we­go czło­wie­ka, a jej nie­do­bór pro­wa­dzi do zabu­rzeń jego pra­cy. Skut­kiem tego jest skłon­ność u dzie­ci do czę­stych infek­cji oraz zwięk­szo­ne ryzy­ko roz­wo­ju cho­rób auto­im­mu­no­lo­gicz­nych takich jak stward­nie­nie roz­sia­ne, cukrzy­ca typu 1 czy reu­ma­to­idal­ne zapa­le­nie sta­wów. Dzie­ci, u któ­rych suple­men­to­wa­no 25(OH)D3 od pierw­szych dni życia, mają zmniej­szo­ne ryzy­ko zacho­ro­wa­nia na cukrzy­cę typu 1 aż o 78% w porów­na­niu z dzieć­mi, któ­re nie otrzy­my­wa­ły tej wita­mi­ny. Ponad­to w bada­niach wyka­za­no, że cięż­ki nie­do­bór wita­mi­ny D3 sprzy­ja roz­wo­jo­wi nad­wa­gi i oty­ło­ści.

Sposoby zapobiegania niedoborom witaminy D3 u dzieci

Ist­nie­je kil­ka klu­czo­wych stra­te­gii, któ­re rodzi­ce i opie­ku­no­wie mogą wdro­żyć, aby mini­ma­li­zo­wać ryzy­ko nie­do­bo­ru wita­mi­ny D3 u dzie­ci. Pierw­szą z nich jest odpo­wied­nia eks­po­zy­cja na słoń­ce. Codzien­na krót­ka eks­po­zy­cja na słoń­ce, naj­le­piej rano lub wie­czo­rem, może pomóc w natu­ral­nej pro­duk­cji wita­mi­ny D3. Oczy­wi­ście, trze­ba zacho­wać umiar i uni­kać nad­mier­ne­go nara­że­nia na pro­mie­nio­wa­nie UV. War­to pamię­tać rów­nież o zrów­no­wa­żo­nej die­cie. Włą­cze­nie do niej pro­duk­tów boga­tych w wita­mi­nę D3, takich jak tłu­ste ryby (łosoś, śledź), jaja, wzbo­ga­co­ne pro­duk­ty mlecz­ne i soki poma­rań­czo­we, może wspo­móc dostar­cza­nie tej cen­nej wita­mi­ny. Przy­chod­nia Ursus każ­de­go dnia dba o zdro­wie i dobro swo­ich pacjen­tów.