Otyłość u dzieci: 10 wakacyjnych pułapek

Pro­blem oty­ło­ści wśród dzie­ci w Pol­sce przy­bie­ra na sile: według Pol­skie­go Towa­rzy­stwa Lecze­nia Oty­ło­ści, od 20 do 30 pro­cent dzie­ci i mło­dzie­ży w każ­dym woje­wódz­twie Pol­ski zma­ga się z nad­wa­gą i oty­ło­ścią. Ozna­cza to, że co pią­te do co trze­cie­go dziec­ka ma już teraz pro­ble­my z nad­mier­ną masą cia­ła, a waka­cyj­ne roz­luź­nie­nie czę­sto pro­wa­dzi do two­rze­nia i utrwa­la­nia nie­zdro­wych nawy­ków.

Waka­cje to okres, w któ­rym codzien­na ruty­na bywa zre­lak­so­wa­na, a zasa­dy żywie­nio­we i aktyw­no­ści fizycz­nej mogą zostać zanie­dba­ne. Rodzi­ce czę­sto pozwa­la­ją dzie­ciom na wię­cej swo­bo­dy w wybo­rze posił­ków i napo­jów, co nie­jed­no­krot­nie skut­ku­je się­ga­niem po mniej zdro­we opcje. Takie postę­po­wa­nie two­rzy sko­ja­rze­nia nie­od­po­wied­nie­go jedze­nia z waka­cja­mi i przy­jem­no­ścią, co w kon­se­kwen­cji pro­wa­dzi do zako­rze­nie­nia nega­tyw­nych sche­ma­tów w przy­szło­ści, przy­czy­nia­jąc się do nad­wa­gi i oty­ło­ści. To nie tyl­ko kwe­stia este­tycz­na, ale przede wszyst­kim zdro­wot­na, z kon­se­kwen­cja­mi, któ­re mogą rzu­to­wać na całe życie.

Pro­gno­zy są nie­po­ko­ją­ce – czte­rech na pię­cio­ro dzie­ci będzie oty­łych w życiu doro­słym, co dra­ma­tycz­nie zwięk­sza ryzy­ko wystą­pie­nia cho­rób prze­wle­kłych takich jak cukrzy­ca typu 2, nad­ci­śnie­nie tęt­ni­cze czy cho­ro­by ser­ca. Według danych OECD, pro­blem oty­ło­ści może skró­cić dłu­gość życia w Pol­sce o bli­sko 4 lata do 2050 roku.

Budo­wa­nie zdro­wych nawy­ków od dzie­ciń­stwa to pod­sta­wa zdro­wia meta­bo­licz­ne­go w przy­szło­ści. Oty­łość u dzie­ci to poważ­ny pro­blem, któ­ry wyma­ga kom­plek­so­we­go podej­ścia – zarów­no edu­ka­cji rodzi­ców, jak i wspar­cia w zakre­sie zdro­we­go odży­wia­nia i aktyw­no­ści fizycz­nej. Musi­my zro­zu­mieć, że nawy­ki żywie­nio­we i poziom aktyw­no­ści fizycz­nej, któ­re kształ­tu­je­my w mło­dym wie­ku, mają trwa­ły wpływ na nasze zdro­wie w doro­słym życiu — pod­kre­śla Dr Zuzan­na Prze­kop, Head of R&D w kli­ni­ce Holi i poda­je 10 naj­częst­szych waka­cyj­nych puła­pek sprzy­ja­ją­cym roz­wo­jo­wi pro­ble­mu nad­wa­gi i oty­ło­ści u dzie­ci.

10 waka­cyj­nych puła­pek sprzy­ja­ją­cym roz­wo­jo­wi pro­ble­mu nad­wa­gi i oty­ło­ści u dzie­ci
Dr Zuzan­na Prze­kop, Head of R&D w kli­ni­ce Holi

  1. Słod­kie napo­je – gazo­wa­ne i sło­dzo­ne napo­je są czę­sto wybie­ra­ne przez dzie­ci dla ochło­dy w gorą­ce dni, ale zawie­ra­ją ogrom­ne ilo­ści cukru, któ­re przy­czy­nia­ją się do szyb­kie­go przy­ro­stu wagi. Przy­kła­do­wo, jed­na pusz­ka słod­kie­go napo­ju może zawie­rać aż 7 łyże­czek cukru, co sta­no­wi 140 kalo­rii. Szcze­gól­nie w cza­sie upa­łów war­to budo­wać u dzie­ci nawyk picia wody — mały­mi por­cja­mi, ale czę­ściej.
  2. Fast foody – waka­cyj­ne kuror­ty kuszą prze­ką­ska­mi typu fast food, a rodzi­ce w waka­cyj­nej aurze rezy­gnu­ją z przy­go­to­wa­nia posił­ków samo­dziel­nie. Fast foody są łatwo dostęp­ne i szyb­kie w przy­go­to­wa­niu, ale też peł­ne kalo­rii. Ham­bur­ge­ry, fryt­ki, piz­ze i inne tego typu prze­ką­ski są czę­sto boga­te w tłusz­cze nasy­co­ne i trans, któ­re pod­no­szą poziom cho­le­ste­ro­lu i zwięk­sza­ją ryzy­ko cho­rób ser­ca. Czę­ste spo­ży­wa­nie fast foodów w waka­cje może zabu­rzyć rytm odży­wia­nia, powo­du­jąc  skłon­no­ści do nad­wa­gi.
  3. Lody i sło­dy­cze – cho­ciaż są ulu­bio­nym przy­sma­kiem wie­lu dzie­ci (szcze­gól­nie pod­czas waka­cyj­nych wyjaz­dów i obo­zów, a dzie­ci czę­sto wyda­ją na nie kie­szon­ko­we, będąc poza kon­tro­lą rodzi­ców), lody, ciast­ka, cukier­ki i inne sło­dy­cze są czę­sto boga­te w cukry pro­ste, któ­re szyb­ko pod­no­szą poziom glu­ko­zy we krwi, a następ­nie powo­du­ją jego gwał­tow­ny spa­dek, co pro­wa­dzi do uczu­cia gło­du i chę­ci na kolej­ną słod­ką prze­ką­skę.
  4. Nie­re­gu­lar­ne posił­ki – w waka­cyj­nym try­bie nie­trud­no o brak regu­lar­nych posił­ków i prze­ką­sek, co może pro­wa­dzić do nad­mier­ne­go gło­du i prze­ja­da­nia się pod­czas jed­ne­go posił­ku, co sprzy­ja przy­bie­ra­niu na wadze. Waż­ne jest, aby dzie­ci spo­ży­wa­ły regu­lar­ne posił­ki i zdro­we prze­ką­ski, aby utrzy­mać sta­bil­ny poziom ener­gii i uni­kać nie­kon­tro­lo­wa­ne­go pod­ja­da­nia.
  5. Brak ruchu – czas wol­ny od szko­ły wie­le dzie­ci spę­dza przed ekra­na­mi, zamiast bawić się na świe­żym powie­trzu, co nega­tyw­nie wpły­wa na ich zdro­wie. Regu­lar­na aktyw­ność fizycz­na, taka jak bie­ga­nie, jaz­da na rowe­rze, pły­wa­nie czy gra w pił­kę, poma­ga spa­lać kalo­rie, wzmac­nia mię­śnie i kości oraz popra­wia kon­dy­cję i samo­po­czu­cie.
  6. Pod­ja­da­nie – dzie­ci czę­sto się­ga­ją po prze­ką­ski mię­dzy posił­ka­mi, któ­re są boga­te w cukry i tłusz­cze, co pro­wa­dzi do nad­mier­ne­go spo­ży­cia kalo­rii i przy­ro­stu masy cia­ła. Waż­ne jest, aby nauczyć dzie­ci wybie­ra­nia zdro­wych prze­ką­sek, takich jak owo­ce, warzy­wa, orze­chy czy jogur­ty natu­ral­ne.
  7. Nie­do­bór warzyw i owo­ców – warzy­wa i owo­ce są boga­te w błon­nik, wita­mi­ny i mine­ra­ły, któ­re wspie­ra­ją zdro­wie ukła­du tra­wien­ne­go, wzmac­nia­ją układ odpor­no­ścio­wy i poma­ga­ją utrzy­mać zdro­wą wagę. Wpro­wa­dze­nie róż­no­rod­nych warzyw i owo­ców do die­ty dzie­ci, zwłasz­cza latem, gdy jest dostęp do ich sezo­no­we­go bogac­twa, może pomóc w zapo­bie­ga­niu oty­ło­ści i pro­mo­wa­niu zdro­we­go sty­lu życia.
  8. Spo­ży­wa­nie dużych por­cji – dziad­ko­wie i rodzi­ce czę­sto roz­piesz­cza­ją dzie­ci, dokar­mia­jąc je, co skut­ku­je nad­mier­nym spo­ży­ciem kalo­rii. Duże por­cje jedze­nia mogą pro­wa­dzić do prze­ja­da­nia się i przy­ro­stu masy cia­ła. Istot­nym jest uświa­do­mie­nie dzie­ciom wagi kon­tro­lo­wa­nia wiel­ko­ści por­cji i jedze­nia tyl­ko do momen­tu, gdy poczu­ją się syte, a nie prze­peł­nio­ne. Doro­śli powin­ni podej­mo­wać decy­zję, o tym co dzie­ci jedzą, ale to dziec­ko powin­no zde­cy­do­wać, ile posił­ku zje. Jeże­li komu­ni­ku­je, że się naja­dło, nale­ży to zaak­cep­to­wać.
  9. Zabu­rze­nie ryt­mu snu – waka­cyj­ne roz­luź­nie­nie czę­sto pro­wa­dzi do póź­ne­go cho­dze­nia spać i wsta­wa­nia, co zabu­rza rytm dnia i wpły­wa na zdro­wie meta­bo­licz­ne. Brak regu­lar­ne­go snu może pro­wa­dzić do zabu­rzeń hor­mo­nal­nych, któ­re wpły­wa­ją na ape­tyt i meta­bo­lizm, co z kolei może sprzy­jać przy­bie­ra­niu na wadze. Dzie­ci powin­ny mieć usta­lo­ny regu­lar­ny rytm snu, nawet pod­czas waka­cji, któ­ry zapew­ni im odpo­wied­nią ilość odpo­czyn­ku i rege­ne­ra­cji.
  10. Nie­do­sta­tecz­na hydra­ta­cja – w cza­sie waka­cji, szcze­gól­nie pod­czas upal­nych dni, dzie­ci mogą zapo­mi­nać o regu­lar­nym piciu wody. Brak odpo­wied­nie­go nawod­nie­nia pro­wa­dzi do uczu­cia zmę­cze­nia, zawro­tów gło­wy, a tak­że błęd­nej inter­pre­ta­cji pra­gnie­nia jako gło­du, co z kolei skut­ku­je nad­mier­nym jedze­niem. Rodzi­ce powin­ni regu­lar­nie przy­po­mi­nać dzie­ciom o piciu wody, szcze­gól­nie pod­czas zaba­wy na świe­żym powie­trzu. Moż­na rów­nież uatrak­cyj­nić wodę, doda­jąc do niej kawał­ki owo­ców, co zachę­ci dzie­ci do częst­sze­go się­ga­nia po nią.

Waka­cje to czas zaba­wy, relak­su i bez­tro­ski, ale też dosko­na­ła oka­zja, aby wyko­rzy­stać wol­ny czas na budo­wa­nie zdro­wych nawy­ków zwią­za­nych z die­tą i aktyw­no­ścią fizycz­ną. Doro­śli powin­ni być przy­kła­dem dla swo­ich dzie­ci – jeśli rodzi­ce aktyw­nie spę­dza­ją czas i doko­nu­ją zdro­wych wybo­rów, dzie­ci będą chęt­niej naśla­do­wać ich zacho­wa­nia. Latem moż­li­wo­ści są nie­mal nie­ogra­ni­czo­ne – zamiast leże­nia na pla­ży, war­to wspól­nie z dzieć­mi spró­bo­wać spor­tów wod­nych, takich jak pły­wa­nie, kaja­kar­stwo czy nur­ko­wa­nie. Rodzin­ne wyciecz­ki rowe­ro­we, spa­ce­ry po lesie czy gry zespo­ło­we na świe­żym powie­trzu mogą być świet­nym spo­so­bem na wspól­ne spę­dze­nie cza­su i dba­nie o zdro­wie. Dzię­ki świa­do­mym wybo­rom i aktyw­ne­mu try­bo­wi życia, waka­cje mogą stać się fun­da­men­tem dla zdro­wych nawy­ków, któ­re będą słu­żyć dzie­ciom przez całe życie.

Kli­ni­ka Holi to pol­ska w peł­ni cyfro­wa kli­ni­ka zdro­wia meta­bo­licz­ne­go, któ­ra jako pierw­sza w regio­nie CEE ofe­ru­je holi­stycz­ne podej­ście do lecze­nia oty­ło­ści i nad­wa­gi, uwzględ­nia­ją­ce die­tę, styl życia oraz nowo­cze­sne lecze­nie far­ma­ko­lo­gicz­ne, w tym zasto­so­wa­nie ana­lo­gów GLP‑1. Kli­ni­kę Holi two­rzy zespół  die­te­ty­ków, leka­rzy i psy­cho­lo­gów, któ­rzy zapew­nia­ją indy­wi­du­al­ne podej­ście do pacjen­ta. Pro­po­no­wa­ny plan lecze­nia kon­cen­tru­je się nie tyl­ko na reduk­cji masy cia­ła, ale tak­że na zmia­nie nawy­ków żywie­nio­wych, popra­wie ogól­ne­go sta­nu zdro­wia oraz na wspar­ciu psy­chicz­nym pacjen­ta, co jest nie­zbęd­ne dla osią­gnię­cia dłu­go­trwa­łych rezul­ta­tów i popra­wie sta­nu zdro­wia meta­bo­licz­ne­go.

Pełen raport „Holi­stycz­nie o pro­ble­mie oty­ło­ści w Pol­sce” moż­na pobrać na stro­nie: www.klinikaholi.pl/raport