Suplementacja kobiet w ciąży

dr n. farm. Anna Nowic­ka-Zuchow­skamgr Alek­san­der Zuchow­ski

W cza­sie cią­ży szcze­gól­nie waż­ne jest zapew­nie­nie orga­ni­zmo­wi nie­zbęd­nych skład­ni­ków odżyw­czych (budul­co­wych, ener­ge­tycz­nych) oraz wita­min i mine­ra­łów. Nie­do­bór lub nad­miar nie­któ­rych ele­men­tów oraz zabu­rzo­na rów­no­wa­ga mię­dzy poszcze­gól­ny­mi skład­ni­ka­mi może zmniej­szyć szan­se na pra­wi­dło­wy prze­bieg cią­ży i roz­wój dziec­ka. Odpo­wied­nio zbi­lan­so­wa­na i zróż­ni­co­wa­na die­ta w nor­mal­nych warun­kach zapew­nia zaopa­trze­nie orga­ni­zmu we wszyst­kie nie­zbęd­ne skład­ni­ki, jed­nak w okre­sie cią­ży nastę­pu­je wzrost zapo­trze­bo­wa­nia. Dodat­ko­wo wyso­kie stę­że­nie pro­ge­ste­ro­nu ogra­ni­cza bio­do­stęp­ność wie­lu ele­men­tów die­ty, a cią­ża zwięk­sza zapo­trze­bo­wa­nie na nie­któ­re z nich.

Kwas folio­wy

Jest nie­zbęd­nym ele­men­tem w syn­te­zie i meta­bo­li­zmie kwa­sów nukle­ino­wych, co jest szcze­gól­nie istot­ne przy szyb­kim wzro­ście i roz­wo­ju komó­rek budu­ją­cych nowe tkan­ki i orga­ny, zwłasz­cza we wcze­snej fazie cią­ży. Kwas folio­wy kata­li­zu­je pro­ce­sy krwio­twór­cze i odpo­wia­da za pra­wi­dło­wą funk­cję narzą­dów płcio­wych i prze­wo­du pokar­mo­we­go. W pierw­szych tygo­dniach cią­ży regu­lu­je roz­wój i kształ­to­wa­nie się ukła­du ner­wo­we­go, zwłasz­cza mózgu i rdze­nia krę­go­we­go. Kwas folio­wy regu­lu­je tak­że meta­bo­lizm homo­cy­ste­iny, któ­rej wzrost stę­że­nia może hamo­wać roz­wój pło­du lub powo­do­wać wady roz­wo­jo­we takie jak roz­sz­czep pod­nie­bie­nia czy zespół Downa.

Pol­skie Towa­rzy­stwo Gine­ko­lo­gicz­ne w okre­sie pla­no­wa­nia cią­ży oraz pierw­szym try­me­strze zale­ca uzu­peł­nia­ne die­ty o doust­ną suple­men­ta­cję folia­na­mi, czy­li kwa­sem folio­wym oraz jego aktyw­ną for­mą mety­lo­fo­lia­nem wap­nia. Reko­men­do­wa­na daw­ka to 0,4 mg kwa­su folio­we­go na dobę. Nie­do­bór tego skład­ni­ka, na sku­tek nie­pra­wi­dło­we­go meta­bo­li­zmu lub zbyt małej poda­ży z poży­wie­niem, może skut­ko­wać poważ­ny­mi wada­mi ukła­du ner­wo­we­go, wada­mi ser­ca czy ukła­du moczo­we­go oraz wzro­stem ryzy­ka poro­nień.

Dobrym źró­dłem kwa­su folio­we­go są zie­lo­ne warzy­wa (kapu­sta, szpi­nak, bro­ku­ły), droż­dże, ryż, soja, kieł­ki czy szpa­ra­gi.

Wie­lo­nie­na­sy­co­ne kwa­sy tłusz­czo­we omega‑3

Kwas doko­za­hek­sa­eno­wy (DHA) jest jed­nym z wie­lo­nie­na­sy­co­nych kwa­sów tłusz­czo­wych z gru­py kwa­sów omega‑3. W licz­nych bada­niach nauko­wych potwier­dzo­no jego klu­czo­wy wpływ na pra­wi­dło­wy roz­wój dziec­ka. Sta­no­wi skład­nik błon fos­fo­li­pi­do­wych recep­to­ro­wej czę­ści siat­ków­ki oka oraz osło­nek mie­li­no­wych ner­wów obwo­do­wych i błon synap­tycz­nych. Jego odpo­wied­nia zawar­tość w die­cie i dostęp­ność dla pło­du wpły­wa na pra­wi­dło­wy roz­wój wzro­ku oraz modu­lu­je funk­cje ukła­du immu­no­lo­gicz­ne­go. Kwa­sy tłusz­czo­we hamu­jąc pro­ce­sy zapal­ne i obni­ża­jąc stę­że­nie trój­gli­ce­ry­dów i frak­cje LDL lipi­dów chro­nią układ krą­że­nia i dzia­ła­ją anty­agre­ga­cyj­nie.

Dostar­cze­nie pod­czas cią­ży odpo­wied­niej ilo­ści wie­lo­nie­na­sy­co­nych kwa­sów tłusz­czo­wych wydłu­ża czas jej trwa­nia, zapo­bie­ga przed­wcze­sne­mu poro­do­wi oraz zwięk­sza masę uro­dze­nio­wą dziec­ka. Natu­ral­nym źró­dłem DHA są mor­skie ryby, owo­ce morza oraz algi. Jed­nak nawy­ki żywie­nio­we i ubo­ga w ryby die­ta nie zapew­nia­ją odpo­wied­niej ilo­ści DHA w poży­wie­niu, dla­te­go PTG reko­men­du­je dodat­ko­wą suple­men­ta­cję pre­pa­ra­ta­mi, zawie­ra­ją­cy­mi kwa­sy omega‑3 od 20 tygo­dnia cią­ży. W tym okre­sie nastę­pu­je inten­syw­ny roz­wój ukła­du ner­wo­we­go dziec­ka. Dobo­we zapo­trze­bo­wa­nie na DHA w okre­sie cią­ży wyno­si 600 mg, a przy­pad­ku znacz­nych nie­do­bo­rów 1000mg.

Żela­zo

Żela­zo jest waż­nym mikro­ele­men­tem, któ­ry odpo­wia­da za pra­wi­dło­wą pra­cę ukła­du krwio­no­śne­go. Skut­kiem nie­do­bo­ru jest mniej­sza tole­ran­cja na wysi­łek fizycz­ny oraz wzrost ryzy­ka przed­wcze­sne­go poro­du. Zapew­nie­nie odpo­wied­nie­go pozio­mu tego pier­wiast­ka wpły­wa na masę uro­dze­nio­wą dziec­ka. Dodat­ko­wa suple­men­ta­cja pre­pa­ra­ta­mi zawie­ra­ją­cy­mi żela­zo jest zale­ca­na kobie­tom z ane­mią przed pla­no­wa­ną cią­żą, a następ­nie po 2 mie­sią­cu cią­ży. Jest to zwią­za­ne z mini­ma­li­za­cją nie­ko­rzyst­ne­go wpły­wu zbyt wyso­kich stę­żeń tego mikro­ele­men­tu na roz­wi­ja­ją­cy się płód, powo­du­ją­ce­go powsta­wa­nie wad roz­wo­jo­wych.

Na lep­sze wchła­nia­nie i przy­swa­ja­nie żela­za wpły­wa magnez, kwas folio­wy oraz wita­mi­na B6. Na ryn­ku aptecz­nym dostęp­ne są pre­pa­ra­ty, zawie­ra­ją­ce róż­ne for­my żela­za, któ­rych dostęp­ność bio­lo­gicz­na zale­ży od pH soku żołąd­ko­we­go czy spo­ży­wa­nych pokar­mów. Zale­ca­na przez eks­per­tów dobo­wa daw­ka to 18 mg przed cią­żą i 26–27 mg pod­czas cią­ży.

Jod

Odpo­wied­nia suple­men­ta­cja jodu w cza­sie cią­ży jest nie­zbęd­na dla pra­wi­dło­we­go roz­wo­ju i funk­cjo­no­wa­nia tar­czy­cy dziec­ka. Hor­mo­ny tar­czy­cy uczest­ni­czą w pro­ce­sach roz­wo­ju mózgu i kości dziec­ka. W okre­sie cią­ży wzra­sta zapo­trze­bo­wa­nie na ten mikro­ele­ment, co jest spo­wo­do­wa­ne utra­tą jodu, aktyw­no­ścią enzy­mów dejo­dy­naz oraz zwięk­szo­ną poda­żą dla pło­du. Nie­do­bo­ru jodu mogą powo­do­wać wytwo­rze­nie wola u kobie­ty w cią­ży oraz zwięk­sza­ją ryzy­ko wystą­pie­nia nie­do­ro­zwo­ju umy­sło­we­go u dziec­ka. Zakłó­co­ny zosta­je pro­ces mie­li­ni­za­cji włó­kien ner­wo­wych, co pro­wa­dzi do uszko­dze­nia ośrod­ko­we­go ukła­du ner­wo­we­go i zabu­rzeń słu­chu u nowo­rod­ków.

Dla pło­du szcze­gól­nie istot­ny jest pierw­szy try­mestr cią­ży, ponie­waż nie ma on wykształ­co­nej tar­czy­cy i korzy­sta z dosta­wy hor­mo­nów z orga­ni­zmu mat­ki. Jest to okres, w któ­rym inten­syw­nie kształ­tu­ją i roz­wi­ja­ją się wszyst­kie narzą­dy, w tym mózg. Według zale­ceń PTG kobie­ty cię­żar­ne powin­ny spo­ży­wać 220 μg jodu, a w trze­cim try­me­strze zapo­trze­bo­wa­nie na ten pier­wia­stek wzra­sta, ponie­waż płód sam wytwa­rza hor­mo­ny tar­czy­cy.

Wita­mi­na D

Wita­mi­na D wyka­zu­je róż­no­rod­ną aktyw­ność na orga­nizm czło­wie­ka. Regu­lu­je gospo­dar­kę i pra­wi­dło­we stę­że­nie w oso­czu wap­nia i fos­fo­ru, utrzy­mu­je pra­wi­dło­wą gęstość kości. Wyka­zu­je dzia­ła­nie prze­ciw­no­wo­two­ro­we, zmniej­sza ryzy­ko zacho­ro­wa­nia na nie­któ­re nowo­two­ry regu­lu­jąc pro­ce­sy trans­kryp­cji w oko­ło 200 genach. Koor­dy­nu­je funk­cję ukła­du immu­no­lo­gicz­ne­go akty­wu­jąc geny kodu­ją­ce biał­ka prze­ciw­za­pal­ne i prze­ciw­bak­te­ryj­ne.

Głów­nym źró­dłem endo­gen­nej wita­mi­ny D jest syn­te­za zacho­dzą­ca w skó­rze poprzez eks­po­zy­cję na słoń­ce. Jed­nak w Pol­sce jest ona ogra­ni­czo­na, zwłasz­cza w sezo­nie jesien­no-zimo­wym oraz poprzez zanie­czysz­cze­nia powie­trza czy sto­so­wa­nie kre­mów z fil­tra­mi UV.

Kobie­ty cię­żar­ne sta­no­wią gru­pę, któ­ra jest nara­żo­na nie­do­bo­rem tej wita­mi­ny, co zwięk­sza ryzy­ko uro­dze­nia dziec­ka ze sła­bą mine­ra­li­za­cją kości i krzy­wi­cą. Dodat­ko­wo zbyt mała ilość wita­mi­ny D przyj­mo­wa­nej przez kobie­ty w cią­ży może spo­wo­do­wać wystą­pie­nie sta­nu prze­drzu­caw­ko­we­go oraz cukrzy­cy typu I czy nowo­two­rów. Dotych­czas kobie­tom cię­żar­nym z nie­do­bo­rem tej wita­mi­ny w poży­wie­niu czy ogra­ni­czo­ną syn­te­zą prze­zskór­ną zale­ca­no dzien­ną daw­kę 800‑1000 IU. Jed­nak naj­now­sze reko­men­da­cję suge­ru­ją suple­men­ta­cję wyż­szy­mi daw­ka­mi do 2000 IU na dobę.

Magnez

Magnez peł­ni wie­le róż­no­rod­nych i istot­nych funk­cji w orga­ni­zmie, odpo­wia­da za kurcz­li­wość mię­śni czy prze­wod­nic­two ner­wo­we. Regu­lu­je gospo­dar­kę mine­ral­ną kości poprzez zwięk­sza­nie ich gęsto­ści. Zmniej­sza ryzy­ko przed­wcze­sne­go poro­du oraz dzia­ła neu­ro­pro­tek­cyj­nie na płód. Dzien­ne zapo­trze­bo­wa­nie orga­ni­zmu na ten pier­wia­stek wzra­sta dwu­krot­nie w cza­sie cią­ży. Zale­ca­ne daw­ki magne­zu wyno­szą 400 mg/dobę dla kobiet poni­żej 19 roku życia oraz 360 mg/dobę dla kobiet powy­żej 19 lat.

Nie­do­bór magne­zu zabu­rza prze­wod­nic­two ner­wo­wo-mię­śnio­we, co skut­ku­je bole­sny­mi skur­cza­mi mię­śni. Powo­du­je rów­nież wzrost prze­pusz­czal­no­ści błon komór­ko­wych dla jonów wap­nia i sodu, zwięk­sze­nie ich stę­że­nia w komór­ce, a przez to ryzy­ko wystą­pie­nia nad­ci­śnie­nia.

Cho­li­na

Jest pre­kur­so­rem ace­ty­lo­cho­li­ny, wspo­ma­ga prze­wo­dze­nie impul­sów ner­wo­wych w mózgu dziec­ka oraz roz­wój i funk­cjo­no­wa­nie ukła­du ner­wo­we­go. Dodat­ko­wo redu­ku­je syn­te­zę kor­ty­zo­lu u dziec­ka, przez co wpły­wa na aktyw­ność hor­mo­nal­ną. Jej zapo­trze­bo­wa­nie dla kobiet w cią­ży wno­si 450 mg.

Inne wita­mi­ny i mine­ra­ły

Cynk zapo­bie­ga przed­wcze­sne­mu poro­do­wi oraz powi­kła­niom zwią­za­nym z jego prze­bie­giem. Miedź oraz wita­mi­na C wspo­ma­ga­ją pro­ces wchła­nia­nia żela­za. Man­gan wpły­wa na roz­wój kości i narzą­dów wewnętrz­nych. Wapń i fos­for są nie­zbęd­ny­mi skład­ni­ka­mi budul­co­wy­mi kości, dodat­ko­wo wapń obni­ża ciśnie­nie krwi i zmniej­sza ryzy­ko przed­wcze­sne­go poro­du. Wita­mi­na A zapo­bie­ga upo­śle­dze­niu wzro­ku, odpo­wia­da za spraw­ne dzia­ła­nie siat­ków­ki oka. Z kolei nie­do­bór wita­mi­ny E zabu­rza roz­wój pło­du. Wita­mi­ny z gru­py B, zwłasz­cza B6 i B12, obni­ża­ją stę­że­nie homo­cy­ste­iny oraz wpły­wa­ją na pra­wi­dło­wy prze­bieg prze­mian folia­nów. Ich nie­do­bór zwięk­sza ryzy­ko wystą­pie­nia wad cewy ner­wo­wej.

Pod­su­mo­wa­nie

W cza­sie cią­ży orga­nizm kobie­ty potrze­bu­je zwięk­szo­ne­go zapo­trze­bo­wa­nia na skład­ni­ki mine­ral­ne i wita­mi­ny. Nale­ży zwró­cić szcze­gól­ną uwa­gę na opty­ma­li­za­cję dawek róż­nych skład­ni­ków w zależ­no­ści od aktu­al­nych potrzeb. Sto­so­wa­nie dodat­ko­wych pre­pa­ra­tów, zawie­ra­ją­cych odpo­wied­nio dobra­ne wita­mi­ny i mine­ra­ły chro­ni płód przed wie­lo­ma wada­mi roz­wo­jo­wy­mi. Zawar­te w nich stę­że­nia skład­ni­ków powin­ny być tak dobra­ne, aby przy sto­so­wa­niu nor­mal­nej die­ty nie doszło do prze­kro­cze­nia bez­piecz­nych dawek.

Na pod­sta­wie reko­men­da­cji Pol­skie­go Towa­rzy­stwa Gine­ko­lo­gicz­ne­go w zakre­sie sto­so­wa­nia wita­min i mikro­ele­men­tów u kobiet pla­nu­ją­cych cią­żę, cię­żar­nych i kar­mią­cych.