U ponad 60 proc. starszych pacjentów pobyt w szpitalu budzi negatywne emocje, tylko 9 proc. może liczyć na pomoc w opanowaniu lęku i stresu

Oso­by 60-let­nie i star­sze sta­no­wią już ¼ pol­skie­go spo­łe­czeń­stwa, jak rów­nież duży odse­tek pacjen­tów w szpi­ta­lach. Jed­nak hospi­ta­li­za­cja u osób z tej gru­py wie­ko­wej wią­że się ze szcze­gól­nym obcią­że­niem psy­chicz­nym i stre­sem, a u ponad 60 proc. star­szych pacjen­tów m.in. z poczu­ciem bez­rad­no­ści, lękiem i osa­mot­nie­niem. Wolon­ta­riu­sze Fun­da­cji Dr Clown wspie­ra­ją rocz­nie nie­mal 41 tys. osób w całej Pol­sce, w tym senio­rów, doda­jąc im otu­chy, moty­wu­jąc do aktyw­no­ści i udzia­łu w reha­bi­li­ta­cji.

Pol­skie spo­łe­czeń­stwo się sta­rze­je – według danych Głów­ne­go Urzę­du Sta­ty­stycz­ne­go oso­by 60-let­nie i star­sze sta­no­wią już ponad 25 proc. ogó­łu lud­no­ści. Do 2060 r. będzie to nie­mal 40 proc. Wyni­ka to ze sta­rze­nia się poko­leń kolej­nych wyżów demo­gra­ficz­nych, ale rów­nież ogól­nej popra­wy zdro­wia spo­łe­czeństw i sta­le rosną­cych moż­li­wo­ści medy­cy­ny.

U ponad 60 proc. starszych pacjentów pobyt w szpitalu wywołuje negatywne emocje

Pobyt w szpi­ta­lu jest stre­su­ją­cy nie­za­leż­nie od wie­ku, jed­nak dla osób star­szych jest to sytu­acja szcze­gól­nie trud­na, wyry­wa­ją­ca ich z codzien­nej ruty­ny i zwięk­sza­ją­ca obcią­że­nie psy­chicz­ne, mogą­ca pro­wa­dzić do depre­sji i, para­dok­sal­nie, pogor­sze­nia sta­nu zdro­wia. Według dostęp­nych badań pobyt w szpi­ta­lu u ponad 60 proc. star­szych pacjen­tów może wywo­ły­wać nega­tyw­ne emo­cje, takie jak poczu­cie bez­rad­no­ści, lęk, znu­dze­nie, osa­mot­nie­nie, złość i żal. Jedy­nie 14 proc. bada­nych senio­rów otrzy­ma­ło w szpi­ta­lu wspar­cie w posta­ci roz­mo­wy i wysłu­cha­nia, a 9 proc. pomoc w opa­no­wa­niu lęku i stre­su.

Kon­takt z dru­gim czło­wie­kiem i moż­li­wość roz­mo­wy z bli­ski­mi bar­dzo poma­ga­ją senio­rom w radze­niu sobie ze szpi­tal­ną rze­czy­wi­sto­ścią, jed­nak nie zawsze ist­nie­je taka moż­li­wość. Nasi pro­fe­sjo­nal­nie wyszko­le­ni wolon­ta­riu­sze docie­ra­ją do bli­sko 41 tys. osób rocz­nie w całej Pol­sce, w tym do senio­rów w szpi­ta­lach i pla­ców­kach spe­cja­li­stycz­nych. Wizy­ty u osób star­szych mają na celu nie tyl­ko wspar­cie w powro­cie do zdro­wia. Nasza obec­ność i bli­skość poma­ga­ją zapo­mnieć o bólu, samot­no­ści i stra­chu. Wspie­ra­my roz­mo­wą i doda­je­my otu­chy. Moty­wu­je­my do aktyw­no­ści, dzię­ki nam senio­rzy chęt­niej bio­rą udział w zabie­gach reha­bi­li­ta­cyj­nych – mówi Aga­ta Bed­na­rek, Pre­ze­ska Fun­da­cji Dr Clown, wyzna­cza­ją­cej stan­dar­dy tera­pii śmie­chem od 25 latŚmiech jest dobrym spo­so­bem na obni­że­nie pozio­mu stre­su i odre­ago­wa­nie fru­stra­cji zwią­za­nej z trud­ną sytu­acją. Jak wyka­za­ły bada­nia, codzien­ne wywo­ły­wa­nie śmie­chu u senio­rów przez czte­ry tygo­dnie poskut­ko­wa­ło u nich obni­że­niem ciśnie­nia krwi śred­nio o 10 proc. oraz, idą­cym za tym, zmniej­sze­niem ryzy­ka cho­rób ser­ca o 25 proc.

Pro­ble­mem zwią­za­nym z poby­tem w szpi­ta­lu dla osób star­szych jest rów­nież koniecz­ność bycia cał­ko­wi­cie zależ­nym od innych i brak infor­ma­cji – tyl­ko 19 proc. bada­nych otrzy­ma­ło od pie­lę­gnia­rek wyja­śnie­nie wyko­ny­wa­nych wokół nich czyn­no­ści, a 16 proc. wytłu­ma­cze­nie, na czym pole­ga ich pla­no­wa­ne bada­nie dia­gno­stycz­ne.

Ponad połowa polskich seniorów ma problemy z wykonywaniem codziennych czynności

Samot­ność w szpi­ta­lu jest efek­tem samot­no­ści w życiu, któ­ra dzi­siaj jest wpi­sa­na w sta­rość. Człon­ko­wie rodzi­ny i przy­ja­cie­le umie­ra­ją, dzie­ci czę­sto migru­ją do innych miast i za gra­ni­cę – mówi prof. dr hab. med. Anto­ni Krze­ski, eme­ry­to­wa­ny kie­row­nik Kli­ni­ki Oto­ry­no­la­ryn­go­lo­gii Wydzia­łu Lekar­sko-Sto­ma­to­lo­gicz­ne­go War­szaw­skie­go Uni­wer­sy­te­tu Medycz­ne­goDocho­dzi do tego pro­blem izo­la­cji. Przed trans­for­ma­cją ustro­jo­wą ist­nia­ły miej­sca takie jak lokal­ne klu­by książ­ki i pra­sy, do któ­rych star­sze oso­by mogły pójść, spę­dzić czas, spo­tkać się z inny­mi ludź­mi. Teraz znik­nę­ły – nie mia­ły uza­sad­nie­nia eko­no­micz­ne­go, ale były potrzeb­ne. Podzi­wiam dzia­ła­nia Fun­da­cji Dr Clown, któ­re nio­są oso­bom star­szym pocie­sze­nie w ich samot­no­ści. Jed­nak ten pro­blem będzie nara­stał i potrze­bu­je­my też roz­wią­zań sys­te­mo­wych.

Senio­rzy sta­no­wią istot­ny odse­tek pacjen­tów pol­skich szpi­ta­li – jak poda­je GUS na pod­sta­wie danych NFZ, kosz­ty refun­da­cji lecze­nia szpi­tal­ne­go dla osób w wie­ku powy­żej 60 lat sta­no­wią ponad 55 proc. ogól­nej kwo­ty refun­da­cji tych świad­czeń. Na tle innych kra­jów Unii Euro­pej­skiej pol­scy senio­rzy nie­zbyt dobrze oce­nia­ją wła­sne zdro­wienie­ca­łe 20 proc. okre­śla je jako dobre lub bar­dzo dobre, pod­czas gdy w całej UE odse­tek ten wyno­si pra­wie 42 proc. Ponad poło­wa pol­skich senio­rów przy­zna­je rów­nież, że ich zdol­ność do wyko­ny­wa­nia codzien­nych czyn­no­ści jest ogra­ni­czo­na (w UE tro­chę mniej – nie­ca­łe 49 proc.)

Fun­da­cja Dr Clown to naj­więk­szy zespół wolon­ta­riu­szy pra­cu­ją­cych sta­le przez cały rok i naj­star­sza fun­da­cja, któ­ra dzię­ki wspar­ciu dar­czyń­ców od 25 lat budu­je dłu­go­trwa­łe rela­cje z cho­ry­mi dzieć­mi, senio­ra­mi i oso­ba­mi z nie­peł­no­spraw­no­ścią w szpi­ta­lach oraz spe­cja­li­stycz­nych pla­ców­kach, aby wywo­ły­wać uśmiech na ich twa­rzach. Pro­fe­sjo­nal­ni wolon­ta­riu­sze nie­usta­ją­co poma­ga­ją leczyć uśmie­chem nie­mal 41 000 bene­fi­cjen­tów rocz­nie w całej Pol­sce. Dzia­łal­ność orga­ni­za­cji pole­ga na szko­le­niu oraz koor­dy­no­wa­niu pra­cy nie­mal 500 kom­pe­tent­nych Dok­to­rów Clow­nów, któ­rzy two­rzą zespół z 16 regio­nów, regu­lar­nie obec­nych w nie­mal 150 szpi­ta­lach i pla­ców­kach spe­cja­li­stycz­nych w ponad 80 mia­stach, aby żaden pacjent nie pozo­stał smut­ny. Ponad­to fun­da­cja pro­wa­dzi jed­ną z naj­więk­szych ini­cja­tyw dogo­te­ra­pii w kra­ju. Spo­tka­nia z Dok­to­ra­mi Clow­na­mi oprócz chwil rado­ści oraz uśmie­chu przy­wra­ca­ją poczu­cie bez­pie­czeń­stwa i pew­no­ści sie­bie, wzmac­nia­ją moty­wa­cję do wal­ki z cho­ro­bą oraz smut­kiem potrze­bu­ją­cym.

https://www.drclown.pl/

https://www.facebook.com/fundacja.dr.clown/

https://www.instagram.com/fundacjadrclown/