Wpływ zanieczyszczenia powietrza na zdrowie człowieka w oparciu o wybrane badania.

Powie­trze (mie­sza­ni­na gazów, któ­re two­rzą atmos­fe­rę ziem­ską), jest jed­nym z pod­sta­wo­wych skład­ni­ków śro­do­wi­ska przy­rod­ni­cze­go nie­zbęd­nych do życia [1]. Sta­ro­żyt­ni, w kla­sycz­nej kon­cep­cji Empe­do­kle­sa, roz­wi­nię­tej przez Ary­sto­te­le­sa uzna­wa­li powie­trze za jeden z czte­rech pod­sta­wo­wych żywio­łów obok ognia, wody i zie­mi [2]. Pierw­szą ana­li­zę skła­du powie­trza prze­pro­wa­dził w 1774 roku Anto­ine Lavo­isier. To on wydzie­lił tlen i azot, a jego pra­ce oba­li­ły wywo­dzą­cą się ze sta­ro­żyt­nej Gre­cji kon­cep­cję żywio­łów [3].

Obję­to­ścio­wy skład powie­trza uzu­peł­nia­ją m.in argon, dwu­tle­nek węgla, neon, hel itd., ale udo­wod­nio­no też, że zanie­czysz­czo­ne powie­trze ma nie­ko­rzyst­ny wpływ na zdro­wie czło­wie­ka. Obec­ny w powie­trzu pył może zwięk­szać ryzy­ko zacho­ro­wań i zgo­nów. Według Komi­sji Lan­cet ana­li­zu­ją­cej bada­nia zanie­czysz­cze­nia i zdro­wia [4], z powo­du zanie­czysz­cze­nia powie­trza atmos­fe­rycz­ne­go w roku 2015 na świe­cie umrzeć mogło nawet 4,5 milio­na osób, a to sta­no­wi dwie trze­cie z 6,4 milio­na zgo­nów wywo­ła­nych pale­niem tyto­niu [5, 6].

Tyl­ko z powo­du nara­że­nia na drob­no­czą­stecz­ko­wy pył zawie­szo­ny PM2,5, pocho­dzą­cy m.in. z niskiej emi­sji zanie­czysz­czeń – z domo­wych pie­ców, sta­rych lokal­nych kotłow­ni na pali­wa sta­łe itp., w 2016 roku dojść mogło w Pol­sce do oko­ło 19 tysię­cy zgo­nów, a miesz­kań­cy kra­ju mogli łącz­nie utra­cić oko­ło 450 tysię­cy lat życia [7]. Jeśli do tego dołą­czy się zanie­czysz­cze­nia powie­trza z innych źró­deł, to ska­la pro­ble­mu jest jesz­cze więk­sza. Sza­cu­je się, że w Pol­sce w wyni­ku zanie­czysz­cze­nia powie­trza może przed­wcze­śnie tra­cić życie ponad 40 tysię­cy Pola­ków rocz­nie [8]. Trwa­ją inten­syw­ne dzia­ła­nia zmie­rza­ją­ce do popra­wy sta­nu powie­trza w Pol­sce i na świe­cie, jed­nak na efek­ty trze­ba pocze­kać. Tym­cza­sem wszyst­ko co wdy­cha­my ma wpływ na nasze zdro­wie.

Zanie­czysz­cze­nie powie­trza a zdro­wie czło­wie­ka

W bada­niach nad wpły­wem zanie­czysz­czeń powie­trza na zdro­wie nie cho­dzi o wyka­za­nie takie­go oddzia­ły­wa­nia, bo ono jest bez­dy­sku­syj­ne. Dąży się m.in. do spre­cy­zo­wa­nia, któ­re z zanie­czysz­czeń i w jakim stę­że­niu są naj­groź­niej­sze, oraz jaki mecha­nizm dopro­wa­dza do roz­wo­ju wie­lu cho­rób, wśród któ­rych naj­czę­ściej wymie­nia­ne są m.in.: cho­ro­by infek­cyj­ne, ukła­dów ner­wo­we­go, ser­co­wo-naczy­nio­we­go, a tak­że odde­cho­we­go.

Udo­wod­nio­no, że zanie­czysz­cze­nie powie­trza może być przy­czy­ną trud­no­ści zwią­za­nych z zaj­ściem w cią­żę i roz­wo­jem dziec­ka w łonie mat­ki. Kolej­ne pro­ble­my zdro­wot­ne, to np. nie­ko­rzyst­ny wpływ na układ immu­no­lo­gicz­ny, na wystę­po­wa­nie nowo­two­rów, w tym raka płu­ca (np. u osób nie­pa­lą­cych papie­ro­sów), nie­któ­rych raków ner­ki, pęche­rza i chło­nia­ków. Wyso­kie stę­że­nie zanie­czysz­czeń w powie­trzu zna­mien­nie zwięk­sza nie tyl­ko śmier­tel­ność krą­że­nio­wo-płuc­ną, ale tak­że ogól­ną.

Odpo­wiedź orga­ni­zmu na kon­takt z gazo­wy­mi i pyło­wy­mi cząst­ka­mi uno­szą­cy­mi się w powie­trzu zale­ży od kil­ku czyn­ni­ków: skła­du che­micz­ne­go, stę­że­nia, śred­ni­cy, ale też od reak­cji zacho­dzą­cych na sku­tek łącz­ne­go oddzia­ły­wa­nia róż­nych związ­ków oraz od odpor­no­ści orga­ni­zmu. Udo­wod­nio­no, że naj­drob­niej­sze cząst­ki pyłu – o śred­ni­cy 2,5 μm i mniej­sze – mają zdol­ność prze­ni­ka­nia do pęche­rzy­ków płuc­nych, a tą dro­gą poprzez układ krwio­no­śny do wszyst­kich narzą­dów i tka­nek. Pyły o śred­ni­cy 0,1 μm mogą prze­ni­kać przez barie­rę łoży­sko­wą do pło­du.

Zanie­czysz­cze­nie powie­trza a zdro­wie mat­ki i dziec­ka

Zespół pra­cu­ją­cy pod kie­run­kiem Joan­ny Jure­wicz z Insty­tu­tu Medy­cy­ny Pra­cy im. prof. Jerze­go Nofe­ra w Łodzi z kil­ko­ma inny­mi ośrod­ka­mi badaw­czy­mi dowiódł, że zanie­czysz­cze­nie powie­trza obni­ża jakość plem­ni­ków, a tak­że zawar­ty w nich mate­riał gene­tycz­ny [9]. Choć nie­pra­wi­dło­wo zbu­do­wa­ne plem­ni­ki na ogół nie są w sta­nie uczest­ni­czyć w pro­ce­sie zapłod­nie­nia, to jest to moż­li­we. Jed­nak nawet dosko­na­ły zaro­dek, a potem dziec­ko, są od począt­ku nara­żo­ne na kon­takt z zanie­czysz­cze­nia­mi powie­trza. Jed­ne z pierw­szych pol­skich badań nt. oce­ny wpły­wu zanie­czysz­czeń powie­trza na roz­wój pło­du i zdro­wie dziec­ka roz­po­czę­to w Kra­ko­wie na począt­ku XXI wie­ku. Bada­nia prze­pro­wa­dzo­no pod kie­run­kiem Wie­sła­wa Jędry­chow­skie­go w Kate­drze Epi­de­mio­lo­gii i Medy­cy­ny Zapo­bie­gaw­czej Col­le­gium Medi­cum Uni­wer­sy­te­tu Jagiel­loń­skie­go oraz w Fun­da­cji Zdro­wie i Śro­do­wi­sko. Efek­tem wie­lo­let­niej pra­cy był raport Oddzia­ły­wa­nie zanie­czysz­czeń powie­trza drob­nym pyłem zawie­szo­nym i wie­lo­pier­ście­nio­wy­mi węglo­wo­do­ra­mi aro­ma­tycz­ny­mi w okre­sie pre­na­tal­nym na zdro­wie dziec­ka [10].

W latach 2000–2004 na bada­nia zapro­szo­no 505 zdro­wych, nie­pa­lą­cych cię­żar­nych w wie­ku 18–35 lat, miesz­ka­ją­cych mini­mum rok w Kra­ko­wie. Wyko­rzy­stu­jąc wyso­ko­spe­cja­li­stycz­ną apa­ra­tu­rę oce­nia­no ich nara­że­nie na zanie­czysz­cze­nia powie­trza atmos­fe­rycz­ne­go, bada­no okre­ślo­ne para­me­try zdro­wia. W sezo­nie grzew­czym 70% pomia­rów jako­ści powie­trza, któ­rym oddy­cha­ły kra­ko­wian­ki, wyka­za­ło prze­kro­cze­nia dopusz­czal­nej dobo­wej nor­my dla pyłu PM2,5, a 39% pomia­rów wska­za­ło prze­kro­cze­nie nor­my dla pyłów o więk­szych czą­stecz­kach, czy­li PM10. Bada­no też nara­że­nie na wpływ wie­lo­pier­ście­nio­wych węglo­wo­do­rów aro­ma­tycz­nych (WWA) wyka­zu­jąc, iż więk­szość kobiet oddy­cha powie­trzem zawie­ra­ją­cym rów­nież te związ­ki. Wyni­ki oka­za­ły się jed­no­znacz­ne: kobie­ty oddy­cha­ją­ce powie­trzem zanie­czysz­czo­nym PM2,5 powy­żej 35 µg na m3 powie­trza rodzi­ły dzie­ci z wyraź­nie mniej­szy­mi masą uro­dze­nio­wą i obwo­dem gło­wy oraz krót­szą dłu­go­ścią cia­ła.

W rów­no­le­gle pro­wa­dzo­nych bada­niach ame­ry­kań­skich otrzy­ma­no podob­ne dane. W obser­wa­cji bostoń­skiej np. wyka­za­no iż nara­że­nie w okre­sie cią­ży na wdy­cha­nie zanie­czysz­czo­ne­go powie­trza sprzy­ja ponad­to przed­wcze­snym poro­dom oraz praw­do­po­do­bień­stwu wystą­pie­nia u kobie­ty cię­żar­nej zapa­leń narzą­dów rod­nych. To z kolei może zwięk­szyć ryzy­ko wywo­ła­nia u dziec­ka wie­lu pro­ble­mów zdro­wot­nych, zarów­no w okre­sie pre­na­tal­nym, po poro­dzie, jak i w póź­nym dzie­ciń­stwie [11].

Kra­kow­skie bada­nia kon­ty­nu­owa­no moni­to­ru­jąc roz­wój dzie­ci. Wyka­za­no iż nara­że­nie w okre­sie pło­do­wym na wpływ WWA skut­ko­wa­ło częst­szym wystę­po­wa­niem u nie­mow­ląt cho­rób gór­nych i dol­nych dróg odde­cho­wych. U dzie­ci, któ­rych mat­ki oddy­cha­ły w cią­ży powie­trzem zanie­czysz­czo­nym pyłem, w wie­ku 5 lat stwier­dza­no istot­nie niż­szą obję­tość wyde­cho­wą płuc. Więk­szą podat­ność na infek­cje dróg odde­cho­wych obser­wo­wa­no nawet u sied­mio­lat­ków, co ozna­cza, że wraz z upły­wem cza­su ich odpor­ność nadal odbie­ga­ła
od nor­my. Praw­do­po­do­bień­stwo nawra­ca­ją­ce­go zapa­le­nia płuc u bada­nych dzie­ci było trzy razy więk­sze niż u pacjen­tów z gru­py kon­tro­l­nej uro­dzo­nych przez kobie­ty nie­na­ra­żo­ne w okre­sie cią­ży na dzia­ła­nie zanie­czysz­czeń powie­trza. Jeśli u bada­nych osób dodat­ko­wo wystę­po­wa­ła ast­ma, ryzy­ko to oce­nia­no na pię­cio­krot­nie wyż­sze. Co istot­ne, u czę­ści tych dzie­ci symp­to­my roz­wo­ju ast­my (np. świsz­czą­cy oddech), dostrze­ga­no już w okre­sie nowo­rod­ko­wym [12]. Oce­nie pod­da­no też roz­wój psy­cho­mo­to­rycz­ny, co jed­no­znacz­nie dowio­dło nega­tyw­ne­go wpły­wu smo­gu na zdol­no­ści poznaw­cze. Dzie­ci nara­żo­ne jesz­cze przed naro­dzi­na­mi na zanie­czysz­czo­ne powie­trze wdy­cha­ne przez mat­kę rów­nież roz­wi­ja­ły się wol­niej i gorzej, przy­naj­mniej do okre­su przed­szkol­ne­go. Czy w póź­niej­szych latach życia nad­ra­bia­ją defi­cyt? – to wyka­żą dal­sze bada­nia.

Wło­skie i chiń­skie obser­wa­cje udo­wod­ni­ły ponad­to zwią­zek pomię­dzy nara­że­niem cię­żar­nej kobie­ty prze­by­wa­ją­cej w zanie­czysz­czo­nym powie­trzu a wzro­stem ryzy­ka roz­wo­ju wro­dzo­nej wady ser­ca oraz wystą­pie­nia wad cewy ner­wo­wej u potom­ka [13, 14]. Obec­nie spraw­dza­ne są hipo­te­zy suge­ru­ją­ce wpływ nara­że­nia dziec­ka w życiu pło­do­wym na kon­takt z zanie­czysz­czo­nym powie­trzem na póź­niej­szy roz­wój nie­któ­rych nowo­two­rów (np. gał­ki ocznej czy bia­łacz­ki lim­fo­bla­stycz­nej).

Nie­po­ko­ją też donie­sie­nia, iż dzie­ci z tej gru­py ryzy­ka czę­ściej zapa­da­ją na ast­mę oraz cho­ro­by aler­gicz­ne, takie jak np. katar sien­ny, egze­ma, chro­nicz­ne wysyp­ki skór­ne [15]. Bez­sprzecz­nie jakość życia osób uro­dzo­nych w zanie­czysz­czo­nym śro­do­wi­sku jest gor­sza już od momen­tu poczę­cia.

Układ odde­cho­wy

Zanie­czysz­cze­nie powie­trza czy­ni duże spu­sto­sze­nie w naj­słab­szych orga­ni­zmach, prze­waż­nie u dzie­ci, osób star­szych i prze­wle­kle cho­rych. Upo­śle­dza ono funk­cjo­no­wa­nie wszyst­kich ukła­dów i narzą­dów, jed­nak naj­szyb­ciej i naj­bar­dziej dotkli­wie oddzia­łu­je na układ odde­cho­wy. Dla­te­go jest jed­nym z głów­nych czyn­ni­ków zaostrzeń cho­rób obtu­ra­cyj­nych. Dowo­dów na to dostar­cza każ­dy dzień, kie­dy nor­my ska­że­nia powie­trza są prze­kra­cza­ne. Pod­czas smo­gu np. szyb­ciej zapeł­nia­ją się szpi­ta­le. W pierw­szych dniach stycz­nia 2017, kie­dy poziom zanie­czysz­cze­nia się­gał w wie­lu pol­skich mia­stach war­to­ści alar­mo­wych, o 50% wzro­sła licz­ba pacjen­tów z zaostrze­niem prze­wle­kłej obtu­ra­cyj­nej cho­ro­by płuc (POChP) zgła­sza­ją­cych się do Szpi­tal­ne­go Oddzia­łu Ratun­ko­we­go Woj­sko­we­go Insty­tu­tu Medycz­ne­go w War­sza­wie [16].

Układ odde­cho­wy jest przy­go­to­wa­ny do wychwy­ty­wa­nia i wyda­la­nia szko­dli­wych dla nas czą­ste­czek pochła­nia­nych wraz z wdy­cha­nym powie­trzem, jed­nak dłu­go­trwa­ła eks­po­zy­cja
na czyn­ni­ki draż­nią­ce osła­bia ten mecha­nizm. Ponad­to, choć pył o śred­ni­cy powy­żej dzie­się­ciu mikro­me­trów pozo­sta­je w dro­gach odde­cho­wych, to pył naj­drob­niej­szy prze­ni­ka przez płu­ca do ukła­du krwio­no­śne­go. Każ­de takie zanie­czysz­cze­nie uszka­dza tkan­ki, od bło­ny ślu­zo­wej dróg odde­cho­wych po pęche­rzy­ki płuc­ne, i osła­bia układ immu­no­lo­gicz­ny. Dłu­go­trwa­łe nara­że­nie na czyn­ni­ki draż­nią­ce wywo­łu­je prze­wle­kły stan zapal­ny, skut­ku­ją­cy nie­od­wra­cal­ny­mi zmia­na­mi w ukła­dzie odde­cho­wym [17]. Każ­de­go roku docho­dzi do oko­ło
237 000 przy­pad­ków śmier­ci dzie­ci z powo­du zapa­le­nia dol­nych dróg odde­cho­wych (LRI), wywo­ła­nym m.in. draż­nią­cym dzia­ła­niem drob­nych czą­ste­czek sta­łych. Prze­waż­nie zgo­ny z LRI zwią­za­ne z zanie­czysz­cze­niem powie­trza w wie­ku poni­żej 5 lat wystę­pu­ją w kra­jach o niskim docho­dzie, np. w Afry­ce i Azji, dla­te­go popra­wę sta­ty­styk upa­tru­je się w stra­te­gii trój­stron­nej, pole­ga­ją­cej na zmniej­sza­niu zanie­czysz­cze­nia powie­trza, popra­wie odży­wia­nia i lep­szym lecze­niu skut­ków zdro­wot­nych zwią­za­nych z zanie­czysz­cze­niem powie­trza [18].

Pacjen­ci cier­pią­cy na POChP czy ast­mę, czy­li z upo­śle­dzo­ną już pra­cą ukła­du odde­cho­we­go, przy pierw­szym kon­tak­cie z czą­stecz­ka­mi zanie­czysz­czeń powie­trza reagu­ją gwał­tow­nie: dusz­ność nasi­la się do stop­nia wyma­ga­ją­ce­go pomo­cy lekar­skiej, cze­go dowo­dzą wszyst­kie bada­nia pro­wa­dzo­ne w tym zakre­sie na całym świe­cie. Wie­lo­krot­nie wyka­za­no, że bar­dziej nara­że­ni na wystę­po­wa­nie cho­rób dróg odde­cho­wych i na zaostrze­nia cho­rób prze­wle­kłych, takich jak ast­ma i POChP, są miesz­kań­cy rejo­nów, gdzie zanie­czysz­cze­nie powie­trza jest istot­nie wyż­sze niż na tere­nach nie­do­tknię­tych tym pro­ble­mem. W skraj­nych sytu­acjach sta­łe nara­że­nie na zanie­czysz­cze­nie powie­trza pro­wa­dzi do roz­wo­ju raka płu­ca [19]. Zaob­ser­wo­wa­no rów­nież, że czę­stość wystę­po­wa­nia tego nowo­two­ru jest wyż­sza w popu­la­cji miej­skiej niż w popu­la­cji wiej­skiej, cze­go przy­czy­ną może być bar­dziej zanie­czysz­czo­ne powie­trze w obsza­rach miej­skich [20].

Według Świa­to­wej Orga­ni­za­cji Zdro­wia (WHO), ast­ma to pro­blem ponad 235 mln osób na całym świe­cie [21]. W Pol­sce na tę prze­wle­kłą cho­ro­bę cier­pi oko­ło 4 mln osób. Według bada­nia ECAP, w 2007 roku na ast­mę cho­ro­wa­ło w Pol­sce oko­ło 11% dzie­ci w wie­ku 6–14 lat i oko­ło 9% popu­la­cji doro­słych, a licz­ba ta z pew­no­ścią nie male­je [22].

Na POChP cho­ru­je ponad 210 mln osób na świe­cie [23]. Pol­skie Towa­rzy­stwo Cho­rób Płuc poda­ło, iż POChP roz­po­zna­je się obec­nie w Pol­sce u oko­ło 10% bada­nych powy­żej 40. roku życia, co daje licz­bę oko­ło 2 mln osób, jed­nak podob­nie jak w przy­pad­ku ast­my u wie­lu osób cier­pią­cych na te cho­ro­by jesz­cze nie posta­wio­no dia­gno­zy [24]

Układ ner­wo­wy

U 203 miesz­kań­ców Mexi­co City w wie­ku od 11 mie­się­cy do 40 lat, nara­ża­nych na codzien­ne, wyso­kie stę­że­nie pyłu zawie­szo­ne­go PM2,5 oraz ozo­nu, wykry­to pod­czas autop­sji dwa biał­ka, któ­re wska­zy­wa­ły na przy­spie­szo­ny i wcze­sny pro­ces roz­wo­ju cho­ro­by Alzhe­ime­ra. Auto­rzy bada­nia są zda­nia, że czą­stecz­ki PM2,5, któ­re dosta­wa­ły się do mózgu przez nos, płu­ca i prze­wód pokar­mo­wy, uszka­dza­jąc pod­czas tej wędrów­ki napo­tka­ne barie­ry prze­miesz­cza­ły się w orga­ni­zmie poprzez układ krwio­no­śny [25]. Bada­cze z Lan­ca­ster Uni­ver­si­ty odkry­li nato­miast obfi­te nano­czą­stecz­ki magne­ty­tu w tkan­kach 37 osób (z Mexi­co City i Man­che­ste­ru) w wie­ku od trzech do dzie­więć­dzie­się­ciu dwóch lat. Wyso­ce tok­sycz­ny mine­rał podob­ny do nanos­fer magne­ty­to­wych powsta­ją­cych w sil­ni­kach pojaz­dów, pod­czas hamo­wa­nia oraz poża­rów, a tak­że źle uszczel­nio­nych pie­ców domo­wych bie­rze udział w wytwa­rza­niu w mózgu reak­tyw­nych form tle­nu, któ­re zwią­za­ne są z cho­ro­ba­mi neu­ro­de­ge­ne­ra­cyj­ny­mi, w tym z cho­ro­bą Alzhe­ime­ra [26].

Zanie­czysz­czo­ne powie­trze może też utrud­niać zdol­no­ści poznaw­cze sta­rze­ją­ce­go się spo­łe­czeń­stwa, szcze­gól­nie męż­czyzn i osób gorzej wykształ­co­nych. Do takie­go wnio­sku doszli chiń­scy ucze­ni, któ­rzy prze­ba­da­li 20 tys. osób. Ich zda­niem zre­du­ko­wa­nie w powie­trzu śred­nie­go rocz­ne­go stę­że­nia czą­stek sta­łych mniej­szych niż PM10, mogło­by zmniej­szyć kosz­ty zdro­wot­ne i eko­no­micz­ne osób star­szych oraz popra­wić zdol­no­ści ich mózgu [27].

Układ ser­co­wo-naczy­nio­wy

W roku 2015 pol­scy naukow­cy, pra­cu­ją­cy pod kie­run­kiem T.J. Guzi­ka i A. Wyso­kiń­skie­go wyka­za­li na Kon­gre­sie euro­pej­skie­go Towa­rzy­stwa Kar­dio­lo­gicz­ne­go (Euro­pe­an Socie­ty of Car­dio­lo­gy – ESC) w Lon­dy­nie, że zdro­wi kra­ko­wia­nie w wie­ku od 16 do 22 lat mie­li wyż­sze ciśnie­nie krwi, pod­wyż­szo­ne stę­że­nie związ­ków świad­czą­cych o wyż­szym ryzy­ku wystą­pie­nia cho­rób ser­co­wo-naczy­nio­wych niż ich rówie­śni­cy z Lubli­na, w któ­rym to mie­ście zanie­czysz­cze­nie powie­trza jest dużo niż­sze niż w Kra­ko­wie [28].

W III Kate­drze i Oddzia­le Kli­nicz­nym Ślą­skie­go Uni­wer­sy­te­tu Medycz­ne­go oraz w Ślą­skim Cen­trum Cho­rób Ser­ca w Zabrzu zaob­ser­wo­wa­no, że zanie­czysz­cze­nie powie­trza mogło mieć bar­dzo nega­tyw­ne dzia­ła­nie na stan pacjen­tów hospi­ta­li­zo­wa­nych w latach
2006–2012 z powo­du ostre­go zespo­łu wień­co­we­go. Bada­nie, w któ­rym wzię­ło udział bli­sko dwa i pół tysią­ca osób wyka­za­ło np., że mak­sy­mal­ne stę­że­nia tlen­ków azo­tu zwięk­sza­ją czę­stość wystę­po­wa­nia zawa­łów ser­ca, uda­rów mózgu i zato­rów płuc. Wzra­sta rów­nież licz­ba pacjen­tów z migo­ta­niem przed­sion­ków, a tak­że ryzy­ko śmier­tel­no­ści, mię­dzy inny­mi u osób z cho­ro­ba­mi ser­co­wo-naczy­nio­wy­mi [29].

W 2017 roku opu­bli­ko­wa­no bada­nia, z któ­rych wyni­ka, że zanie­czysz­cze­nia powie­trza powią­za­ne z ruchem ulicz­nym obni­ża­ją stę­że­nie pozio­mu HDL we krwi. Stwier­dzo­no, iż w przy­pad­ku 3‑miesięcznego nara­że­nia na pyły zawie­szo­ne, wyż­sze stę­że­nia zanie­czysz­czeń kore­lo­wa­ły z niż­szym stę­że­niem „dobre­go” cho­le­ste­ro­lu, przede wszyst­kim u kobiet, któ­re nara­żo­ne na smog ulicz­ny mia­ły niż­szy poziom HDL niż męż­czyź­ni nara­że­ni na te same ilo­ści zanie­czysz­czeń. To jed­no­znacz­nie prze­kła­da się na wyż­sze ryzy­ko roz­wo­ju cho­rób ukła­du krą­że­nia, w tym zawa­łu ser­ca i uda­ru mózgu [30].

Zanie­czysz­cze­nie powie­trza a nowo­two­ry

Z ana­li­zy wie­lu badań pro­wa­dzo­nych w róż­nych kra­jach świa­ta wyni­ka, że nie ma wąt­pli­wo­ści, iż zanie­czysz­cze­nie powie­trza wywo­łu­je raka płu­ca. Jeśli nato­miast cho­dzi o raka pęche­rza moczo­we­go, to dostrze­żo­no zwią­zek sta­ty­stycz­ny, ale nie uda­ło się potwier­dzić związ­ku przy­czy­no­wo-skut­ko­we­go z zanie­czysz­cze­niem powie­trza [31, 32].

Naj­czę­ściej wystę­pu­ją­cym w Pol­sce i na świe­cie nowo­two­rem jest rak płu­ca [33,34]. Ponie­waż wśród czyn­ni­ków sprzy­ja­ją­cych jego powsta­niu wymie­nia się m.in. zanie­czysz­cze­nie powie­trza, dla­te­go Health and Envi­ron­ment Allian­ce osza­co­wa­ło w roku 2016 zapa­dal­ność na tego raka w wybra­nych mia­stach Pol­ski. Z ana­li­zy pro­wa­dzo­nej z Pra­cow­nią Moni­to­rin­gu Śro­do­wi­ska Naro­do­we­go Insty­tu­tu Zdro­wia Publicz­ne­go Pań­stwo­we­go Zakła­du Higie­ny wyni­ka, że nawet 25% nowo­two­rów płuc w Kra­ko­wie może być spo­wo­do­wa­nych zanie­czysz­cze­niem powie­trza, gdy śred­nia dla 29 miast wyno­si 12,62%.

Jed­no z wie­lu badań pro­wa­dzo­nych w zespo­le prof. Jana Lubiń­skie­go wyka­za­ło, że bli­sko sto raków róż­nych narzą­dów wystą­pi­ło w gru­pie ok. 1100 kobiet z pod­wyż­szo­nym stę­że­niem arse­nu we krwi. Nie odno­to­wa­no nato­miast raków w gru­pie ok. 400 kobiet ze stę­że­niem arse­nu we krwi poni­żej 0,6 µg/l. Ist­nie­je zatem wyso­kie praw­do­po­do­bień­stwo, że arsen jest bar­dzo waż­ną przy­czy­ną raków u kobiet. Moż­li­we jest jed­nak, że obser­wo­wa­ne kore­la­cje wyni­ka­ją z tego, iż arsen jest tyl­ko mar­ke­rem szko­dli­wych pro­duk­tów np. żyw­no­ści, któ­ra jest rako­twór­cza, a rów­no­cze­śnie zawie­ra dużo tego pier­wiast­ka. W śro­do­wi­sku zwięk­szo­ne stę­że­nie arse­nu może poja­wiać się w związ­ku z zanie­czysz­cze­nia­mi powie­trza, wody i gle­by, a w kon­se­kwen­cji tak­że żyw­no­ści [35].

Z badań prze­pro­wa­dzo­nych w kana­dyj­skim McGill Uni­ver­si­ty wyni­ka, że drob­ne czą­stecz­ki zawie­szo­ne w powie­trzu mogą mieć wpływ na roz­wój raka mózgu [36].

Spa­li­ny z sil­ni­ków Die­sla zawie­ra­ją dużą licz­bę drob­nych czą­stek (UFP, <0,1 µm) i są uzna­nym ludz­kim czyn­ni­kiem rako­twór­czym. Zespół naukow­ców pra­cu­ją­cych pod kie­row­nic­twem S. Weichen­tha­la zauwa­żył, że stę­że­nia UFP w oto­cze­niu wią­za­ły się ze zwięk­szo­nym ryzy­kiem wystą­pie­nia raka pro­sta­ty [37].

Czas na czy­ste powie­trze

Zgod­nie z dany­mi Kra­jo­we­go Ośrod­ka Bilan­so­wa­nia i Zarzą­dza­nia Emi­sja­mi (KOBIZE), naj­więk­szy wpływ na złą jakość powie­trza w Pol­sce (2019 rok), a tym samym na zdro­wie czło­wie­ka i degra­da­cję śro­do­wi­ska mia­ły: pro­ce­sy spa­la­nia poza prze­my­słem (emi­sja z sek­to­ra byto­wo-komu­nal­ne­go, tzw. „niska emi­sja” – 46,5%), pro­ce­sy spa­la­nia w prze­my­śle (21,1%), trans­port dro­go­wy (10,2%). [38].

Mimo, iż emi­sja z sek­to­ra byto­wo-komu­nal­ne­go (w dużej mie­rze zależ­na od postaw poje­dyn­czych oby­wa­te­li) jest wciąż wyso­ka (2017 rok – 46,5%), to emi­to­wa­nie zanie­czysz­czeń w tym obsza­rze ma ten­den­cje male­ją­ce (2014 – 54%, 2015 – 53%) [39]. Wyni­ki te będą mogły ulec dal­sze­mu spad­ko­wi w momen­cie, gdy więk­szy odse­tek Pola­ków uzna zanie­czysz­cze­nie powie­trza i smog za poważ­ny pro­blem zdro­wot­ny.

Z bada­nia Aktu­al­ne pro­ble­my i wyda­rze­nia Cen­trum Bada­nia Opi­nii Spo­łecz­nej (CBOS) prze­pro­wa­dzo­ne­go meto­dą wywia­dów bez­po­śred­nich (face-to-face) wspo­ma­ga­nych kom­pu­te­ro­wo (CAPI) w mar­cu 2018 roku wyni­ka, że pra­wie co czwar­ty Polak nie dostrze­gał pro­ble­mu zwią­za­ne­go z zanie­czysz­cze­niem powie­trza. Smo­gu w swo­jej oko­li­cy nie zauwa­ża­li naj­czę­ściej miesz­kań­cy wsi z pół­noc­no-wschod­niej, a tak­że wschod­niej czę­ści Pol­ski. Inne­go zda­nia byli naj­czę­ściej miesz­kań­cy dużych miast, Pol­ski połu­dnio­wej — woje­wództw ślą­skie­go, mało­pol­skie­go oraz Mazow­sza [40].

Odpo­wie­dzią na nie­za­do­wa­la­ją­cy poziom świa­do­mo­ści Pola­ków z zakre­su wie­dzy eko­lo­gicz­nej było zada­nie pn. Podej­mo­wa­nie ini­cja­tyw na rzecz pro­fi­lak­ty­ki cho­rób zwią­za­nych z zanie­czysz­cze­niem śro­do­wi­ska oraz zmian kli­ma­tu, w zakre­sie pkt. 2.1.12 Celu Ope­ra­cyj­ne­go nr 4 Ogra­ni­cze­nie ryzy­ka zdro­wot­ne­go wyni­ka­ją­ce­go z zagro­żeń fizycz­nych, che­micz­nych i bio­lo­gicz­nych w śro­do­wi­sku zewnętrz­nym, miej­scu pra­cy, zamiesz­ka­nia, rekre­acji oraz nauki. W ramach przed­się­wzię­cia Mini­ster­stwo Zdro­wia powie­rzy­ło w roku 2017 reali­za­cję pro­jek­tu Cen­trum Badaw­czo-Roz­wo­jo­we­mu Gene­tycz­nych Badań Nowo­two­rów Zło­śli­wych Read-Gene SA w Szcze­ci­nie. Pro­gra­mo­wi nada­no nazwę
Czas na czy­ste powie­trze. Celem zada­nia reali­zo­wa­ne­go ze środ­ków Naro­do­we­go Pro­gra­mu Zdro­wia na lata 2016–2020, a finan­so­wa­ne­go przez Mini­stra Zdro­wia było przede wszyst­kim pod­nie­sie­nie pozio­mu wie­dzy, a tak­że zwięk­sze­nie wraż­li­wo­ści Pola­ków na pro­ble­my zwią­za­ne z degra­da­cją śro­do­wi­ska.

Reali­za­cja pro­jek­tu była potrzeb­na, tym bar­dziej, że Świa­to­wa Orga­ni­za­cja Zdro­wia (WHO) opie­ra­jąc się na sza­cun­ko­wych danych wciąż alar­mu­je, iż zanie­czysz­cze­nie powie­trza może być obec­nie przy­czy­ną co dzie­wią­te­go przed­wcze­sne­go zgo­nu, zna­czy to, że oddy­cha­jąc czy­stym powie­trzem 4,2 mln osób mogło­by żyć nadal [41].

Choć w wal­ce o życie kosz­ty są spra­wą dru­go­rzęd­ną, to według rapor­tu Mini­ster­stwa Przed­się­bior­czo­ści i Tech­no­lo­gii, zewnętrz­ne kosz­ty zdro­wot­ne nasze­go kra­ju w roku 2016 na sku­tek zanie­czysz­czeń powie­trza z sek­to­ra byto­wo-komu­nal­ne­go mogły się­gnąć nawet
30 miliar­dów euro [42]. Dla­te­go też inten­sy­fi­ku­je się dzia­ła­nia zmie­rza­ją­ce do popra­wy sta­nu śro­do­wi­ska natu­ral­ne­go.

Euro­pej­ski Try­bu­nał Obra­chun­ko­wy, w spra­woz­da­niu spe­cjal­nym Zanie­czysz­cze­nie powie­trza – nasze zdro­wie nadal nie jest wystar­cza­ją­co chro­nio­ne wyra­ził opi­nię, że: Klu­czo­wą rolę w roz­wią­zy­wa­niu pro­ble­mu zanie­czysz­cze­nia powie­trza, któ­ry sta­no­wi pil­ną kwe­stię zdro­wia publicz­ne­go, odgry­wa­ją spo­łecz­na świa­do­mość i infor­ma­cje [43], a ta mak­sy­ma zna­ko­mi­cie wpi­su­je się w reali­za­cję pro­gra­mu Czas na Czy­ste powie­trze.

Pro­jekt Czas na Czy­ste powie­trze zaini­cjo­wa­ny przez Mini­ster­stwo Zdro­wia zapew­ne w wie­lu przy­pad­kach przy­czy­nił się do pod­nie­sie­nia pozio­mu wie­dzy, zmia­ny zacho­wań zdro­wot­nych oraz eko­lo­gicz­nych i zwięk­sze­nia wraż­li­wo­ści Pola­ków na pro­ble­my zwią­za­ne z dba­ło­ścią o czy­ste powie­trze. Edu­ka­cja w tym zakre­sie wyma­ga kon­ty­nu­owa­nia, stąd reali­za­cja pro­gra­mu jest zasad­na.

 

Zada­nie reali­zo­wa­ne ze środ­ków

Naro­do­we­go Pro­gra­mu Zdro­wia na lata 2016–2020, finan­so­wa­ne przez Mini­stra Zdro­wia

 

 

BIBLIOGRAFIA

1. Encyklopedia.pwn.pl/haslo/3961248/powietrze.html, [dostęp: 03.09.2018].

2. Reale, G. Histo­ria filo­zo­fii sta­ro­żyt­nej. T. 1. Lublin: Wydaw­nic­two KUL, 1994; s. 172.

3. Ball, P. The Ele­ments. A Very Short Intro­duc­tion, Oxford: Oxford Uni­ver­si­ty Press,
2002; p. 21–26

4. Lan­dri­gan, P.J. Ful­ler, R. Aco­sta, N.J.R. et all. The Lan­cet Com­mis­sion on pol­lu­tion
and health. Lan­cet 391: 2018; p. 462–512.

5. Foro­uzan­far, M.HAfshin, AAlexande,r L.TAnder­son, H.RBhut­ta, Z.ABiry­ukov,

SBrau­er, MBur­nett, RCer­cy, KCharl­son, F.J. at all. Glo­bal, regio­nal, and natio­nal

com­pa­ra­ti­ve risk asses­sment of 79 beha­vio­ural, envi­ron­men­tal and occu­pa­tio­nal, and meta­bo­lic risks or clu­sters of risks, 1990–2015: a sys­te­ma­tic ana­ly­sis for the Glo­bal Bur­den of Dise­ase Stu­dy 2015. Lan­cet 388(10053): 2016; p. 1659–724.

6. Troeger, C. Foro­uzan­far, M. Rao, P.C. Kha­lil, I. Brown, A. Swartz. S. Ful­l­man, N.
Mos­ser, J. Thomp­son, R. Reiner, R.C. Jr. at all. Esti­ma­tes of the glo­bal, regio­nal,
and natio­nal mor­bi­di­ty, mor­ta­li­ty, and aetio­lo­gies of lower respi­ra­to­ry tract infec­tions
in 195 coun­tries: a sys­te­ma­tic ana­ly­sis for the Glo­bal Bur­den of Dise­ase Stu­dy 2015.
Lan­cet Infect Dis, 17: 2017; p. 1133–1161.

7. Adam­kie­wicz, Ł. Zewnętrz­ne kosz­ty zdro­wot­ne emi­sji zanie­czysz­czeń powie­trza z sek­to­ra byto­wo-komu­nal­ne­go, raport Mini­ster­stwa Przed­się­bior­czo­ści i Tech­no­lo­gii, 11.09.2018.

8. EEA (Euro­pej­skiej Agen­cji Śro­do­wi­ska), Pre­ma­tu­re deaths attri­bu­ta­ble to PM2.5, NO2 and O3 expo­su­re…, https://www.eea.europa.eu/highlights/improving-air-quality-in-european/premature-deaths-2014, [dostęp: 1.9.2018].

9. Jure­wicz, J. i wsp., The rela­tion­ship betwe­en expo­su­re to air pol­lu­tion and sperm diso­my, Envi­ron­men­tal and Mole­cu­lar Muta­gen. Jan;56(1): 2015; p. 50–59.

10. Jędry­chow­ski, W. i in., Oddzia­ły­wa­nie zanie­czysz­czeń powie­trza drob­nym pyłem zawie­szo­nym i wie­lo­pier­ście­nio­wy­mi węglo­wo­do­ra­mi aro­ma­tycz­ny­mi w okre­sie pre­na­tal­nym na zdro­wie dziec­ka. Kate­dra Epi­de­mio­lo­gii i Medy­cy­ny Zapo­bie­gaw­czej
UJ CM oraz Fun­da­cja Zdro­wie i Śro­do­wi­sko, Kra­ków, 2004; s. 1–17.

11. Nachman, R.M. Mao, G. Zhang, X. Hong, X. Chen, Z. Soria C.S. Wang, X. 2016. Intrau­te­ri­ne inflam­ma­tion and mater­nal expo­su­re to ambient pm2.5 during pre­con­cep­tion and spe­ci­fic periods of pre­gnan­cy: The boston birth cohort. Envi­ron­men­tal Health Per­spec­ti­ves, 124(10): 2016; p. 16081615.

12. Jędry­chow­ski, W. i in., Oddzia­ły­wa­nie zanie­czysz­czeń powie­trza drob­nym pyłem zawie­szo­nym i wie­lo­pier­ście­nio­wy­mi węglo­wo­do­ra­mi aro­ma­tycz­ny­mi w okre­sie pre­na­tal­nym na zdro­wie dziec­ka. Kate­dra Epi­de­mio­lo­gii i Medy­cy­ny Zapo­bie­gaw­czej
UJ CM oraz Fun­da­cja Zdro­wie i Śro­do­wi­sko, Kra­ków, 2004; s. 1–17.

13. Gia­ni­co­lo, E.A. Man­gia, C. Cervi­no, M. Bru­ni, A. Andre­as­si, M.G. Lati­ni, G. Con­ge­ni­tal ano­ma­lies among live bir­ths in a high envi­ron­men­tal risk area–a case-con­trol stu­dy
in Brin­di­si (southern Ita­ly). Envi­ron. Res. 128: 2014; p. 9–14.

14. Wang, L. Jin, L. Liu, J. Zhang, Y. Yuan, Y. Yi. D. Ren, A. Mater­nal gene­tic poly­mor­phi­sms of pha­se II meta­bo­lic enzy­mes and the risk of fetal neu­ral tube defects. Birth Defects Res. A. Clin Mol. Tera­tol., 100: 2014; p. 13–21.

15. Mate­ria­ły pokon­fe­ren­cyj­ne „Czy­ste powie­trze w Kra­ko­wie”, 17.03.2013. http://www.krakow.pios.gov.pl/www_old/pobierz/2013/250713.pdf [dostęp: 1.9.2018].

16. Mar­kie­wicz, M. Każ­dy może odczuć skut­ki smo­gu, PulsMedycyny.pl, 1.2.2017, https://pulsmedycyny.pl/kazdy-moze-odczuc-skutki-smogu-876451 [dostęp: 1.9.2018].

17. Biela-Mazur, J. Woźniak, K. Doniec, Z. Wpływ zanieczyszczenia powietrza na układ oddechowy dzieci – przegląd dotychczasowych badań. Pediatria Polska, Volume 92, 2017; s. 727732.

18. Young, L.J. Kim, H. Ambient air pol­lu­tion-indu­ced health risk for chil­dren worl­dwi­de, The Lan­cet, 1.07.2018; Volu­me 2, p. 285–286.

19. Kabir, Z. Ben­net, K. Clan­cy, L. Lung can­cer and urban air-pol­lu­tion in Dublin: atem­po­ral asso­cia­tion? Irish Med. J. 100, 2007; p. 367–369.

20. Zhao, P. Dai, M. Chen, W. Li, N. 2010. Can­cer trends in Chi­na. Clin Oncol. 40,
p. 281–285.

21. WHO, Asth­ma. Key facts, 31.8.2017, http://www.who.int/en/news-room/fact-sheets/detail/asthma [dostęp: 1.9.2018].

22. ECAP, Czę­stość roz­po­znań ast­my w bada­niach lekar­skich pro­gra­mu ECAP – wyni­ki, http://ecap.pl/pdf/ECAP_wyniki_pl.pdf [dostęp: 1.9.2018].

23. WHO, Glo­bal surve­il­lan­ce, pre­ven­tion and con­trol of chro­nic respi­ra­to­ry dise­ases:
a com­pre­hen­si­ve appro­ach, WHO 2007.
http://www.who.int/gard/publications/GARD%20Book%202007.pdf?ua=1, s.21,
[dostęp: 1.9.2018].

24. Śli­wiń­ski P. i in., Zale­ce­nia Pol­skie­go Towa­rzy­stwa Cho­rób Płuc roz­po­zna­wa­nia
i lecze­nia prze­wle­kłej obtu­ra­cyj­nej cho­ro­by płuc, „Pneu­mo­no­lo­gia i Aler­go­lo­gia Pol­ska” t. 82, nr 3/2014; s. 227–263.

25. Cal­de­rón-Gar­ci­du­eñas, L. Gón­za­lez-Maciel, A. Rey­no­so-Robles, R. Del­ga­do-Chávez, R. Mukher­jee, P.S. Kule­sza, R.J. Tor­res-Jar­dón, R. Ávi­la-Ramírez, J. Vil­lar­re­al-Ríos, R. Hal­l­marks of Alzhe­imer dise­ase are evo­lving relen­tles­sly in Metro­po­li­tan Mexi­co City infants, chil­dren and young adults. APOE4 car­riers have higher suici­de risk and higher odds of reaching NFT sta­ge V at ≤ 40 years of age. Envi­ron­men­tal Rese­arch, Volu­me 164, July 2018; p. 475–487.

26. Maher, B.A. Ahmed, A.M. Karloukovski, V. MacLaren, D.A. Foulds, P.G. Allsop, D. Mann, D.M.A. Torres-Jardón, R. Calderon-Garciduenas, L. Magnetite pollution nanoparticles in the human brain. PNAS September 27, 113 (39): 2016; p. 10797–1080.

27.Zhang, X. Chen, X. Zhang, X. The impact of expo­su­re to air pol­lu­tion on cogni­ti­ve per­for­man­ce. PNAS publi­shed ahe­ad of print August 27, 2018.

28. ESC Kon­gres Euro­pej­skie­go Towa­rzy­stwa Kar­dio­lo­gicz­ne­go, ESC Lon­dyn,
29.0802.09. 2015.

29. II Kon­gres Wyzwań Zdro­wot­nych (Kato­wi­ce, 9–11 mar­ca 2017).

30. Bell, G. Mora, S. Gre­en­land, P. Tsai, M. Gill, E. Kauf­man, J.D. Asso­cia­tion of Air Pol­lu­tion Expo­su­res With High-Den­si­ty Lipo­pro­te­in Cho­le­ste­rol and Par­tic­le Num­ber. Arte­rio­sc­le­ro­sis, Throm­bo­sis, and Vascu­lar Bio­lo­gy. 37: 2017; p. 976–982.

31. IARC, Inter­na­tio­nal Agen­cy for Rese­arch of Can­cer 2016.

32. Parascandola, M. Konferencja specjalistyczna dla dziennikarzy Medicinaria, Centrum Medyczne Kształcenia Podyplomowego w Warszawie, 10.09.2018.

33.Dylewska, M. Miku­łow­ska, M. Nowak. S. Fal­kie­wicz, B. Gry­gle­wicz, J. Zawadz­ki, R.
Rak płu­ca w Pol­sce – per­spek­ty­wa spo­łecz­na i medycz­na 2016.
Bri­stol-Myers Squ­ibb, Insty­tut Zarzą­dza­nia w Ochro­nie Zdro­wia, Uczel­nia Łazar­skie­go, War­sza­wa 2016.

34. Woj­cie­chow­ska, U. Did­kow­ska, J. Ola­sek, O. Nowo­two­ry zło­śli­we w Pol­sce. Kra­jo­wy Rejestr Nowo­two­rów. Cen­trum Onko­lo­gii Insty­tut, Mini­ster­stwo Zdro­wia 2017;
s.
11–17.

35. Mar­ci­niak, W. Read Gene SA Szcze­cin, zgło­sze­nie paten­to­we 424468, Szcze­cin 2018.

36. Weichen­thal, Scott, Ola­niy­an, Toy­ib; Chri­sti­dis, Tanya; Lavi­gne, Eric; Hat­zo­po­ulou, Marian­ne; Van Ryswyk, Keith; Tjep­ke­ma, Micha­el; Bur­nett, Rick; Within-City Spa­tial Varia­tions in Ambient Ultra­fi­ne Par­tic­le Con­cen­tra­tions and Inci­dent Bra­in Tumors in Adults; Epi­de­mio­lo­gy: Novem­ber 6, 2019 – Volu­me Publish Ahe­ad of Print – Issue – p doi: 10.1097/EDE.0000000000001137.

37. Weichen­thal S., Lavi­gne E., Valo­is MF., Hat­zo­po­ulou M., Van Ryswyk K., She­kar­riz­fard M., Vil­le­neu­ve PJ., Gold­berg MS., Parent ME. Spa­tial varia­tions in ambient ultra­fi­ne par­tic­le con­cen­tra­tions and the risk of inci­dent pro­sta­te can­cer: A case-con­trol stu­dy. Envi­ron­men­tal Rese­arch 2017 Jul; 156: 374–380.

38. Kra­jo­wy bilans emi­sji SO2, NOX, CO, NH3, NMLZO, pyłów, meta­li cięż­kich i TZO
za lata 20152016 w ukła­dzie kla­sy­fi­ka­cji SNAP Raport syn­te­tycz­ny, Kra­jo­wy Ośro­dek Bilan­so­wa­nia i Zarzą­dza­nia Emi­sja­mi (The Natio­nal Cen­tre for Emis­sions Mana­ge­ment), War­sza­wa, sty­czeń 2018.

39. Kra­jo­wy bilans emi­sji SO2, NOX, CO, NH3, NMLZO, pyłów, meta­li cięż­kich i TZO
za lata 2014–2015 w ukła­dzie kla­sy­fi­ka­cji SNAP Raport syn­te­tycz­ny, Kra­jo­wy Ośro­dek Bilan­so­wa­nia i Zarzą­dza­nia Emi­sja­mi (The Natio­nal Cen­tre for Emis­sions Mana­ge­ment), War­sza­wa, sty­czeń 2017.

40. Aktu­al­ne pro­ble­my i wyda­rze­nia (334), bada­nie prze­pro­wa­dzo­ne meto­dą wywia­dów
bez­po­śred­nich (face-to-face) wspo­ma­ga­nych kom­pu­te­ro­wo (CAPI) w dniach 1–8 mar­ca
2018 r. na liczą­cej 1092 oso­by repre­zen­ta­tyw­nej pró­bie loso­wej doro­słych miesz­kań­ców
Pol­ski. CBOS, marzec 2018.

41. WHO, Ambient air pol­lu­tion: Health impacts, WHO, http://www.who.int/airpollution/ambient/health-impacts/en/, [dostęp: 1.09.2018].

42. Adam­kie­wicz, Ł. Zewnętrz­ne kosz­ty zdro­wot­ne emi­sji zanie­czysz­czeń powie­trza z sek­to­ra byto­wo-komu­nal­ne­go, raport Mini­ster­stwa Przed­się­bior­czo­ści i Tech­no­lo­gii, 2018.

43. ETO (Euro­pej­ski Try­bu­nał Obra­chun­ko­wy), spra­woz­da­nie spe­cjal­ne Zanie­czysz­cze­nie powie­trza – nasze zdro­wie nadal nie jest wystar­cza­ją­co chro­nio­ne, Luk­sem­burg, 11.09.2018.

____________________________________________________________________________________________________

READ GENE SA, ul. Aka­cjo­wa 2, 71–253 Szcze­cin, NIP 852024–64-257, REGON 320106636
Adres do kore­spon­den­cji: Cen­trum Badaw­czo-Roz­wo­jo­we READ GENE SA, Grzep­ni­ca, ul. Ala­ba­stro­wa 8, 72–003 Dobra
Tel. +48 91 433 42 56, +48 91 441 7250, e‑mail:
office@read-gene.com
www.
read-gene.com
www.czasnaczystepowietrze.pl