Zmęczenie, bladość, nietypowe siniaki. Seniorze, zwróć uwagę na te objawy

Zespo­ły mie­lo­dy­spla­stycz­ne (MDS) sta­no­wią istot­ne zagro­że­nie dla zdro­wia, zwłasz­cza star­szych osób. Obja­wy, takie jak zmę­cze­nie, bla­dość, łatwe powsta­wa­nie sinia­ków i krwa­wie­nia czę­sto są mylo­ne z natu­ral­ny­mi pro­ce­sa­mi sta­rze­nia, lecz mogą wska­zy­wać na pro­ble­my zdro­wot­ne. To zabu­rze­nie szpi­ku kost­ne­go, choć rzad­kie, może pro­wa­dzić do poważ­nych zabu­rzeń takich jak ane­mia, infek­cje i zwięk­szo­ne ryzy­ko ostrej bia­łacz­ki szpi­ko­wej. Wcze­sne wykry­cie i lecze­nie MDS znacz­nie popra­wia roko­wa­nia i jakość życia pacjen­tów.

MDS to zróż­ni­co­wa­na gru­pa nowo­two­rów ukła­du krwio­twór­cze­go, cha­rak­te­ry­zu­ją­cych się nie­pra­wi­dło­wą pro­duk­cją komó­rek krwi w szpi­ku kost­nym. Mogą wystę­po­wać w róż­nych for­mach, od łagod­nych — począt­ko­wo nie wyma­ga­ją­cych lecze­nia, do cięż­kich — sta­no­wią­cych bez­po­śred­nie zagro­że­nie życia. Czę­sto są dia­gno­zo­wa­ne u osób star­szych. Obja­wy MDS mogą być nie­spe­cy­ficz­ne, a dia­gno­za wyma­ga szcze­gó­ło­wych badań krwi i szpi­ku kost­ne­go.

Męż­czyź­ni powin­ni zacho­wać szcze­gól­ną czuj­ność

Wyda­wać by się mogło, że MDS jest bar­dzo rzad­ką cho­ro­bą, ponie­waż rocz­na sza­cun­ko­wa czę­stość zacho­ro­wań wyno­si 4:100 000. Jed­nak te sta­ty­sty­ki odnie­sie­niu do star­szych osób wyglą­da­ją zupeł­nie ina­czej. — W Pol­sce na zespo­ły mie­lo­dy­spla­stycz­ne cho­ru­ją naj­czę­ściej oso­by powy­żej 60. roku życia, w tej gru­pie licz­ba zacho­ro­wań wyno­si 7–35 przy­pad­ków na 100 000 osób/rok. Czę­stość wystę­po­wa­nia MDS rośnie razem z wie­kiem, a śred­nia wie­ku zacho­ro­wa­nia w Pol­sce wyno­si ok. 71 lat. Nie ozna­cza to jed­nak, że osób młod­szych ta cho­ro­ba nie doty­czy. Zda­rza­ją się takie przy­pad­ki zacho­ro­wań nawet u dzie­ci — wyja­śnia dr n. med Marek Dudziń­ski z Fun­da­cji Saven­tic.

Na MDS nie­co czę­ściej cho­ru­ją męż­czyź­ni. Regu­lar­ne bada­nia, świa­do­mość obja­wów i szyb­ka reak­cja na ich wystą­pie­nie są klu­czo­we dla wcze­sne­go wykry­cia i sku­tecz­ne­go lecze­nia tej cho­ro­by. W przy­pad­ku męż­czyzn uzy­ska­nie wcze­snej dia­gno­zy może być trud­niej­sze. Jak dowo­dzą dane GUS z ostat­nich lat, pano­wie dużo rza­dziej, niż kobie­ty cho­dzą do leka­rza. Przez ostat­nią deka­dę odse­tek męż­czyzn korzy­sta­ją­cych z usług medycz­nych wyno­sił od 55% do 64%, pod­czas gdy w przy­pad­ku kobiet ten odse­tek był o oko­ło 10% wyż­szy. Edu­ko­wa­nie i uświa­da­mia­nie, że współ­cze­sna medy­cy­na ofe­ru­je coraz wię­cej opcji lecze­nia jest w tym przy­pad­ku klu­czo­we.

Te obja­wy są nie­po­ko­ją­ce

Przy­czy­ny MDS nie są w peł­ni pozna­ne. Wia­do­mo, że czyn­ni­ki ryzy­ka obej­mu­ją star­szy wiek, wcze­śniej­sze lecze­nie che­mio­te­ra­pią lub radio­te­ra­pią, eks­po­zy­cję na nie­któ­re związ­ki che­micz­ne np. ben­zen oraz nara­że­nie na dzia­ła­nie dymu tyto­nio­we­go. Dia­gno­zę utrud­nia­ją nie­oczy­wi­ste symp­to­my, takie jak ogól­ne osła­bie­nie, zawro­ty gło­wy czy zabu­rze­nia odpor­no­ści.

Naj­częst­szym obja­wem MDS jest nie­do­krwi­stość, któ­ra pro­wa­dzi do osła­bie­nia i zmę­cze­nia nie­ustę­pu­ją­ce­go nawet po odpo­czyn­ku. Nie­do­bór czer­wo­nych krwi­nek utrud­nia dostar­cza­nie tle­nu do komó­rek orga­ni­zmu, co prze­kła­da się na ogól­ne osła­bie­nie i pogor­sze­nie funk­cji wszyst­kich narzą­dów. W nie­któ­rych przy­pad­kach MDS może pro­wa­dzić do nie­wy­dol­no­ści ser­ca, co dodat­ko­wo zwięk­sza zmę­cze­nie i może pro­wa­dzić do poważ­niej­szych kom­pli­ka­cji. Innym obja­wem nie­do­krwi­sto­ści jest bla­dość skó­ry i błon ślu­zo­wych. Zabu­rze­nia w pro­duk­cji bia­łych krwi­nek zwięk­sza­ją podat­ność na infek­cje, w tym cięż­kie zaka­że­nia bak­te­ryj­ne i grzy­bi­cze. Pacjen­ci z MDS są rów­nież bar­dziej nara­że­ni na krwa­wie­nia z powo­du nie­do­bo­ru pły­tek krwi, któ­re są istot­nym ele­men­tem w pro­ce­sie krzep­nię­cia krwi. W rzad­szych przy­pad­kach może dojść do powięk­sze­nia węzłów chłon­nych, wątro­by i śle­dzio­ny.

Dodat­ko­wo część pacjen­tów z MDS, może mieć w swo­im orga­ni­zmie nie­pra­wi­dło­we komór­ki odpo­wia­da­ją­ce za noc­ną napa­do­wą hemo­glo­bi­nu­rię (PNH). Ich wykry­cie w kon­tek­ście MDS ma zna­cze­nie kli­nicz­ne, ponie­waż może wpły­wać na wybór meto­dy lecze­nia i prze­wi­dy­wa­nie prze­bie­gu cho­ro­by. O skie­ro­wa­niu na dodat­ko­we bada­nia powi­nien zde­cy­do­wać lekarz, zwłasz­cza jeśli pacjent ma obja­wy wska­zu­ją­ce na PNH, takie jak hemo­li­za (nisz­cze­nie czer­wo­nych krwi­nek), ciem­ny mocz czy skłon­ność do zakrze­pów.

Dia­gno­za MDS jest zło­żo­na i wyma­ga prze­pro­wa­dze­nia licz­nych spe­cja­li­stycz­nych badań. Naj­czę­ściej sta­wia­na jest przez hema­to­lo­ga. MDS jest podej­rze­wa­ny szcze­gól­nie u pacjen­tów, u któ­rych przez dłuż­szy czas utrzy­mu­je się, stwier­dzo­ny w bada­niu mor­fo­lo­gii krwi i nie­wy­ja­śnio­ny inny­mi przy­czy­na­mi, nie­do­bór krwi­nek — naj­czę­ściej czer­wo­nych (ane­mia), ale tak­że płyt­ko­wych (mało­płyt­ko­wość) i bia­łych (leu­ko­pe­nia). Do potwier­dze­nia MDS koniecz­na jest biop­sja aspi­ra­cyj­na szpi­ku kost­ne­go, któ­ra pozwa­la na bez­po­śred­nią oce­nę komó­rek krwio­twór­czych, ich odset­ka i doj­rze­wa­nia. Kolej­nym koniecz­nym kro­kiem są bada­nia gene­tycz­ne — cyto­ge­ne­tycz­ne i mole­ku­lar­ne — pozwa­la­ją­ce na stwier­dze­nie cha­rak­te­ry­stycz­nych zabu­rzeń gene­tycz­nych w komór­kach krwio­twór­czych. Wyni­ki tych badań poma­ga­ją nie tyl­ko w roz­po­zna­niu, ale rów­nież w okre­śle­niu pod­ty­pu MDS i mogą mieć wpływ na wybór lecze­nia. MDS ma wie­le pod­ty­pów, istot­nie róż­nią­cych się obja­wa­mi, roko­wa­niem i lecze­niem  — komen­tu­je dr n. med Marek Dudziń­ski  z Fun­da­cji Saven­tic.

Dia­gno­za to szan­sa na lep­szą jakość życia

Lecze­nie MDS ma na celu głów­nie spo­wol­nie­nie cho­ro­by, zła­go­dze­nie obja­wów i zapo­bie­ga­nie powi­kła­niom. U pacjen­tów bez­ob­ja­wo­wych czę­sto zale­ca się wyłącz­nie obser­wa­cję oraz regu­lar­ne spraw­dza­nie sta­nu zdro­wia. Więk­szość cho­rych ma obja­wy cho­ro­by i wyma­ga lecze­nia. U pacjen­tów  z grup niż­sze­go ryzy­ka sto­su­je się prze­to­cze­nia pre­pa­ra­tów oraz leki wspo­ma­ga­ją­ce pro­duk­cję komó­rek krwi. Wśród cho­rych wyż­sze­go ryzy­ka sto­su­je się che­mio­te­ra­pię. Te meto­dy pozwa­la­ją na spo­wol­nie­nie roz­wo­ju cho­ro­by, wydłu­że­nie życia i popra­wę jego jako­ści. Jedy­ną meto­dą dają­cą moż­li­wość cał­ko­wi­te­go wyle­cze­nia MDS jest allo­ge­nicz­ny prze­szczep szpi­ku kost­ne­go. Z uwa­gi na moż­li­we powi­kła­nia ta meto­da jest sto­so­wa­na u młod­szych cho­rych bez istot­nych cho­rób współ­ist­nie­ją­cych, u któ­rych nie powio­dło się stan­dar­do­we lecze­nie.  Decy­zja o kwa­li­fi­ka­cji do odpo­wied­nie­go lecze­nia zapa­da po uwzględ­nie­niu indy­wi­du­al­nych czyn­ni­ków, takich jak: wiek, stan pacjen­ta, zaawan­so­wa­nie cho­ro­by i scho­rze­nia współ­ist­nie­ją­ce.

Senio­rzy, szcze­gól­nie męż­czyź­ni, ale tak­że ich rodzi­ny, powin­ni być świa­do­mi symp­to­mów i regu­lar­nie moni­to­ro­wać swo­je zdro­wie. Waż­ne jest holi­stycz­ne podej­ście do pacjen­ta, uwzględ­nia­ją­ce wspar­cie psy­cho­lo­gicz­ne, die­te­tycz­ne oraz reha­bi­li­ta­cyj­ne, któ­re mogą pomóc w radze­niu sobie z obja­wa­mi cho­ro­by i popra­wie ogól­ne­go samo­po­czu­cia.

O fun­da­cji Saven­tic

Fun­da­cja Saven­tic powsta­ła z myślą o pacjen­tach, któ­rzy przez wie­le mie­się­cy lub lat pozo­sta­ją nie­zdia­gno­zo­wa­ni i poszu­ku­ją wła­ści­we­go spe­cja­li­sty lub ośrod­ka medycz­ne­go. Głów­nym zada­niem orga­ni­za­cji jest wspie­ra­nie szyb­szej dia­gno­sty­ki cho­rób rzad­kich. W tym celu Fun­da­cja stwo­rzy­ła i bez­płat­nie udo­stęp­nia apli­ka­cję, przez któ­rą pacjent może bez­piecz­nie prze­słać kwe­stio­na­riusz oraz dane medycz­ne. Otrzy­ma­ne doku­men­ty są ana­li­zo­wa­ne zarów­no przez inno­wa­cyj­ne algo­ryt­my sztucz­nej inte­li­gen­cji, jak i kon­sy­lium lekar­skie wyspe­cja­li­zo­wa­ne w zakre­sie cho­rób rzad­kich.