Potrzebne ośrodki dla dorosłych z wrodzonymi wadami serca

Dziec­ko z wadą ser­ca może funk­cjo­no­wać nie­mal tak samo, jak jego zdro­wi rówie­śni­cy, o ile zosta­nie obję­te pro­gra­mem kom­plek­so­wej opie­ki od dzie­ciń­stwa po wiek doj­rza­ły. Reha­bi­li­ta­cja kar­dio­lo­gicz­na i psy­cho­lo­gicz­na nasto­lat­ków oraz doro­słych jest klu­czo­wa dla dobro­sta­nu pacjen­tów. Nie­ste­ty, zda­niem eks­per­tów w Pol­sce to for­ma opie­ki prak­tycz­nie nie­do­stęp­na.

Szan­sa na lep­sze życie

Wraz z wie­kiem u pacjen­tów z wro­dzo­ny­mi wada­mi ser­ca (WWS) poja­wia­ją się nowe pro­ble­my medycz­ne, a z nimi bolącz­ki natu­ry psy­chicz­nej. Sku­tecz­na pomoc tej gru­pie pacjen­tów wią­że się z dobrą zna­jo­mo­ścią cho­re­go, jego wyjąt­ko­wej histo­rii oraz spe­cy­ficz­nych potrzeb – zwra­ca uwa­gę Kata­rzy­na Para­fia­no­wicz, psy­cho­log, pre­zes Fun­da­cji Ser­ce Dziec­ka.

Eks­per­ci z dzie­dzi­ny kar­dio­lo­gii dzie­cię­cej od wie­lu lat ape­lu­ją: pacjen­ci z WWS powin­ni mieć zapew­nio­ny dostęp do odpo­wied­niej reha­bi­li­ta­cji kar­dio­lo­gicz­nej – w okre­sie dzie­cię­cym, ale tak­że póź­niej, w tym już po ukoń­cze­niu 18. roku życia. Zda­niem kli­ni­cy­stów doty­czy to szcze­gól­nie tych pacjen­tów, któ­rzy miesz­ka­ją w mniej­szych miej­sco­wo­ściach, gdzie bra­ku­je leka­rzy spe­cja­li­stów.

Ser­ce dziec­ka po ope­ra­cji wad ser­ca musi na nowo przy­sto­so­wać się do pra­cy. Ćwi­cze­nia fizycz­ne poma­ga­ją przy­wró­cić pra­wi­dło­we funk­cjo­no­wa­nie mię­śnia ser­co­we­go, wpły­wa­jąc na jego bar­dziej rów­no­mier­ną pra­cę. Reha­bi­li­ta­cja bar­dzo korzyst­nie wpły­wa na psy­chi­kę pacjen­ta, niwe­lu­je stres i uła­twia inte­gra­cję ze śro­do­wi­skiem rówie­śni­ków. To bar­dzo poma­ga pacjen­tom w codzien­nym funk­cjo­no­wa­niu w spo­łe­czeń­stwie. Nie­ste­ty, nie są to for­my reha­bi­li­ta­cji i opie­ki powszech­nie dostęp­ne dla pol­skich pacjen­tów z wro­dzo­ny­mi wada­mi ser­ca – mówi dr Anna Tur­ska-Kmieć z Kli­ni­ki Kar­dio­lo­gii Cen­trum Insty­tut „Pomnik Cen­trum Zdro­wia Dziec­ka” w War­sza­wie.

Pod sta­łą opie­ką

Zda­niem eks­per­tów reha­bi­li­tant to nie jedy­ny spe­cja­li­sta, pod opie­ką któ­re­go powi­nien pozo­sta­wać pacjent z wro­dzo­ną wadą ser­ca.

Nawet, jeśli dziec­ko roz­wi­ja się pra­wi­dło­wo i na pierw­szy rzut oka nie róż­ni się od zdro­wych rówie­śni­ków, to zawsze musi­my myśleć o nim w kate­go­riach pacjen­ta z wadą ser­ca. Dzie­ci rosną, zmie­nia­ją się ich potrze­by, ale poja­wia­ją się też nowe pro­ble­my. Nigdy nie mamy pew­no­ści, czy z weso­łe­go kil­ku­lat­ka nie wyro­śnie nasto­la­tek z depre­sją, bo na przy­kład dopie­ro wte­dy pacjent zda sobie spra­wę z posia­da­nej wady i zwią­za­nych z nią ogra­ni­czeń. Rodzi­ce muszą się liczyć z tym, że u dziec­ka fizycz­ne pogor­sze­nie sta­nu zdro­wia łączy się czę­sto z pogor­sze­niem samo­po­czu­cia na pozio­mie psy­chicz­nym. W naszym kra­ju dostęp do psy­cho­lo­ga jest wciąż moc­no ogra­ni­czo­ny. Pacjen­ci i ich rodzi­ny pozo­sta­wie­ni są sami sobie i mają dwa wyj­ścia – albo opła­cić pry­wat­ną wizy­tę u spe­cja­li­sty, albo z niej zre­zy­gno­wać, co może mieć potem trud­ne do napra­wie­nia skut­ki – uwa­ża Kata­rzy­na Para­fia­no­wicz.

W ramach „Tygo­dnia Wie­dzy o Wro­dzo­nych Wadach Ser­ca 2021” eks­per­ci Sek­cji Kar­dio­lo­gii Dzie­cię­cej Pol­skie­go Towa­rzy­stwa Kar­dio­lo­gicz­ne­go przy­po­mi­na­li, że nie­zmier­nie istot­ne jest opra­co­wa­nie i wdro­że­nie odpo­wied­nie­go sys­te­mu opie­ki psy­cho­lo­gicz­nej dla pacjen­tów z WWS.

Nie­wi­dzial­ne nasto­lat­ki

W Polce, przede wszyst­kim dzię­ki coraz lep­szej dia­gno­sty­ce i tera­pii kar­dio­chi­rur­gicz­nej na eta­pie pre­na­tal­nym i nie­mow­lę­cym, sys­te­ma­tycz­nie przy­by­wa nasto­let­nich i doro­słych pacjen­tów z wro­dzo­ny­mi wada­mi ser­ca. Jak pod­kre­śla­ją eks­per­ci, za rosną­cą licz­bą pacjen­tów nie idą prze­zna­czo­ne dla nich nie­zbęd­ne for­my opie­ki.

Nie­ste­ty, nie ma dziś w Pol­sce żad­ne­go ośrod­ka, któ­ry był­by dedy­ko­wa­ny doro­słym z wro­dzo­ny­mi wada­mi ser­ca w rozu­mie­niu defi­ni­cji Euro­pej­skie­go Towa­rzy­stwa Kar­dio­lo­gicz­ne­go. Zgod­nie z jej wytycz­ny­mi pro­gram reha­bi­li­ta­cji kar­dio­lo­gicz­nej powi­nien być reali­zo­wa­ny przez wie­lo­spe­cja­li­stycz­ny zespół zło­żo­ny z: leka­rza, fizjo­te­ra­peu­ty, pie­lę­gniar­ki i psy­cho­lo­ga. Pro­ble­mem w Pol­sce jest rów­nież brak ośrod­ków medycz­nych dedy­ko­wa­nych kobie­tom w cią­ży, któ­re cier­pią na wro­dzo­ne wady ser­ca. Ich dzie­ci są obcią­żo­ne ryzy­kiem wad ser­ca, dla­te­go powin­ny mieć dostęp do pra­wi­dło­wej dia­gno­sty­ki oraz lecze­nia. Obec­nie do ośrod­ków kar­dio­lo­gii doro­słych tra­fia­ją pacjen­ci z bar­dzo skom­pli­ko­wa­ny­mi i kosz­to­chłon­ny­mi wada­mi ser­ca, a same ośrod­ki nie są odpo­wied­nio finan­so­wa­ne. Odpo­wied­nio to zna­czy tak, by zagwa­ran­to­wać pacjen­tom wła­ści­we lecze­nie – wyja­śnia dr Anna Tur­ska-Kmieć.

Według ana­li­zy Euro­pej­skie­go Towa­rzy­stwa Kar­dio­lo­gicz­ne­go w Pol­sce powin­ny funk­cjo­no­wać czte­ry ośrod­ki kom­plek­so­wej opie­ki dla doro­słych z wada­mi ser­ca. Dodat­ko­wo, w opi­nii eks­per­tów nale­ża­ło­by stwo­rzyć taki sys­tem, któ­ry zagwa­ran­to­wał­by kom­plek­so­we lecze­nie mło­dzie­ży wkra­cza­ją­cej w okres doro­sły.

Pacjen­ci z wro­dzo­ny­mi wada­mi ser­ca po osią­gnie­ciu 18. roku życia w dal­szym cią­gu wyma­ga­ją sta­łej opie­ki medycz­nej. Ich potrze­by nie zni­ka­ją z powo­du osią­gnię­cia okre­ślo­ne­go wie­ku. Nie­ste­ty, wła­śnie ze wzglę­du na wiek pacjen­ci z WWS dotych­cza­so­wą opie­kę bar­dzo czę­sto tra­cą. To para­doks – zamiast cie­szyć się z osią­gnię­cia peł­no­let­no­ści, mło­dzi doro­śli z WWS są peł­ni obaw o brak dostę­pu do opie­ki i reha­bi­li­ta­cji kar­dio­lo­gicz­nej oraz moż­li­we pogor­sze­nie sta­nu zdro­wia. Gorą­co ape­lu­je­my do decy­den­tów, by wyjść naprze­ciw potrze­bom tej gru­py pacjen­tów i wdro­żyć tak pil­nie i coraz bar­dziej potrzeb­ne kom­plek­so­we ośrod­ki świad­czą­ce opie­kę kar­dio­lo­gicz­ną – mówi Kata­rzy­na Para­fia­no­wicz.